Historia

Nie odwracaj się...

wildspirit 17 11 lat temu 11 641 odsłon Czas czytania: ~3 minuty

Pewnie słyszeliście o tzw "paraliżu sennym"? Nie? To wyjaśnię. Paraliż senny polega na tym, że nie jesteś zdolny do kontrolowania ruchów swojego ciała, prócz podstawowych funkcji motorycznych. W skrócie, możesz oddychać oraz mrugać ale nic poza tym. Podczas praliżu można doświadczyć halucynacji wzrokowych, dźwiękowych i kinektycznych. Na przykład może się wydawać, że ktoś jest w pokoju i siada obok ciebie. Powszechny jest sam paraliż ciała, jednak halucynacje występują dość rzadko. To co teraz powiem jest prawdziwą historią, która przydarzyła mi się rok temu w trakcie pobytu u mojej kuzynki w Suwałkach. Na potrzeby tego opowiadania nazwę ją Helą, a mnie Aśką. Tak więc przyjechałam do niej do Suwałk, na miesiąc w trakcie, którego zostałyśmy zaproszone do naszej cioci na wieś. Wieś Zielone leży klikla kilometrów od Suwałk, więc nie sprzeciwiałyśmy się nadto. Jedyny problem to fakt, że ciotka zawsze miała w sobie coś dziwnego. Jej obecność zawsze przyprawiała mnie o dreszcze, pewien defekt można by to tak nazwać. W każdym razie postanowiłam to zignorować i pozytywnie nastawiona pojechałam z Helą na wieś. Pierwszy dzień minał normalnie. Rozmowy z ciocią, prace w stodole i rozmowy o tym co się dzieje w dużym mieście. Wszystko szło dobrze i po pewnym czasie zapomniałam o tym jakie wrażenie wywierała na mnie ciocia. Gdy już dochodził wieczór, ja i Hela skierowałyśmy się do wskazanego nam pokoju i pościeliłyśmy łóżko. Stało ono przy ścianie, zaraz za nim biurko , a po prawej od biurka duże okno z zasłonami. To właściwie było tyle z tego małego pokoiku. W sumie to czego można się spodziewać po samotnie mieszkającej na wsi kobiecie? A więc nie narzekałam. Gdy drzwi za ciocią się zamknęły, my rozpakowałyśmy nasze plecaki. Wykładając ciuchy, co chwile napominałyśmy sobie o jakimś śmiesznym szczególe dnia. Śmiałyśmy się i po chwili szczęśliwe położyłyśmy się na łóżku. - To co, Asiu?- zagadała z mrugnięciem. - Co znowu? - Znasz jakieś straszne historie?- spytała i uśmiechnęła się na jej własny sposób. Nie znałam. Nie takie jak ona. W każdym razie, z bijącym sercem słuchałam jakie to opowieści krążą po Suwałkach. Oczywiście pełna tych wszystkich obrazów, mniej lub bardziej strasznych, przeklinałam moją kuzynkę. Po kilku opowieściach błagałam ją by przestała, ponieważ miałam już dość. Dziewczyna tylko prychnęła i opowiadała dalej. Myślałam, że wpadła w jakiś trans, ale właśnie wtedy oznajmiła, że idziemy spać i bezczelnie zgasiła światło. Postanowiłam się nie wykłucać i westchnęłam głośno kładąc głowę na poduszce. Odwróciłam się w stronę ściany i poszłam spać. Następne co pamiętam to, że otworzyłam oczy. Zdziwiona zarejestrowałam, że wokół mnie jest ciemno. Następne co doszło to ten strach. Jaki spytacie? Przeszywające uczucie idące od kręgosłupa w dół. Zaczęło się gdzieś w moim mózgu, kiełkowało powoli i kiedy było gotowe, przeszło na wszystke kończyny mojego ciała. Uniemożliwiając jakiekolwiek poruszanie się. Pokój był ciemny, a ja leżałam z szeroko otwartymi oczami wlepiając wzrok w ścianę. Nie wiedziałam czemu, ale nie mogłam się ruszyć. Nie mogłam się ruszyć, bo wiedziałam, że COŚ tam jest. "Coś jest w pokoju. Coś jest w pokoju. Coś jest w pokoju..." To ciągle bębniło mi w uszach. Jak jakaś mantra, która powodowała skórcze mięśni i problemy z oddychaniem. Nie wiem dokładnie jak opisać to uczucie. To jest tak jak wiecie, gdy ktoś na was usilnie patrzy i nie przestaje. Czułam to. Jakby ktoś tak materialny jak leżąca koło mnie Hela, wlepiał we mnie swoje spojrzenie. Pot ześlizgiwał się po moich plecach, ale ja się bałam ruszyć. Nawet małym palcem, ponieważ TO by zauważyło. Wiedziałoby, że się poruszyłam i rzuciłoby się na mnie. Więc się nie ruszałam. Po chwili, która wydawała się wiecznością, poczułam jak moje mięśnie trochę się rozluźniają. Przestraszona tak bardzo, że myślałam, że umrę na miejscu postanowiłam się ruszyć. Odwróciłam się w stronę okna i zacisnęłam mocno oczy. "Coś jest w pokoju. Coś jest w pokoju. Coś jest w pokoju...." Nadal brzmiało mi w uszach. Moje serce biło jak oszalałe, a ja myślałam, że zaraz wyskoczy. "Otwórz oczy!" Nagle usłyszałam rozkaz. Nie wiedziałam czy była to moja wyobraźnia czy tez nie, ale nie wiedzieć czemu zrobiłam to. Otworzyłam oczy. W rogu pokoju, obok łóżka stała czarna postać. Dziewczynka lub i kobieta, trudno było okreslić. Miała zasłonięte włosami oczy, ale ja wiedziałam, że na mnie patrzy. Nic nie mówiła, ale patrzyła tak na mnie. Serce zabiło mi kilka razy mocniej, a ja szybko odwróciłam wzrok. Wtedy poczułam ból. We wszystkich kończynach mojego ciała, jakby ktoś wbijał mi w nie miliony igieł. I wtedy to zobaczyłam. Pochylała się nad moim łózkiem i patrzyła na mnie. "Nie nazywaj mnie CZYMŚ!" Zabrzmiało i wtedy straciłam przytomność. Podobno to paraliż senny, ale czemu w takim razie Hela zarzeka się, że widziała to samo?

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Fajne
Odpowiedz
Nie raz miałem tak że nie mogłem zasnąć bo byłem przekonany że ktoś lub coś się na mnie patrzy,po prostu czuje czyjąś obecność.W takich momentach staram się wykonywać jak najmniej ruchów i nie otwierać oczu ale nieudaje mi się to bo zaraz coś mnie niemiłosiernie swędzi szczypie albo kłuje.Ale nigdy nie otwieram wtedy oczu.Wczoraj przez okno widziałem coś co wleciało w krzak.Dzisiaj kątem oka dostrzegłem to samo.Boję się ale staram sobie wmówić że to mógł być ptak.Wiecie co to jest? Te dwie istory wyglądały tak samo.
Odpowiedz
Skoro nie chce być nazywane CZYMŚ, to mogło się przedstawić, no nie?
Odpowiedz
Ciocia przyszła powiedzieć dobranoc :)
Odpowiedz
Bo Hela kłamie xd
Odpowiedz
Twoja kuzynka uległa sile sugestii. Jak jej powiedziałaś, ona wmówiła sobie że ma to samo. :)
Odpowiedz
ciekawe, ciekawe......... Dużo ludziom się to przydarza nie jesteś jedyna, ja tak miałam 2 razy
Odpowiedz
Może chciała się tylko przywitać ta dziewczynka..
Odpowiedz
Nie mówisz tu o paraliżu sennym. Paraliż senny następuje wtedy gdy budzisz się w nocy i przez chwilę nie jesteś zdolna do poruszania się, mrugania ani nawet oddychania. Twój opis sytuacji, gdy nie możesz się odwrócić, bo za bardzo się boisz pasuje do paraliżującego strachu. Paraliżujący strach następuje, gdy boisz się do tego stopnia że twój strach paraliżuje całe twoje ciało i możesz jedynie mrugać i oddychać choć możesz mieć z tym trudności. Jeśli chodzi o to w jaki sposób opowiedziałaś swoje przeżycie, to brakuje mi jednego szczegółu... W opisie sytuacji nie dodałaś że Hela też się obudziła a jedno z twoich ostatnich zdań brzmi : ,, Podobno to paraliż senny, ale czemu w takim razie Hela zarzeka się, że widziała to samo?'' A co do tej dziewczynki to nie mam pojęcia skąd się wzięła, może Hela opowiedziała ci jakąś straszną historię, w której występowała podobna sytuacja?? Jeśli nie przydarzało ci się więcej takich rzeczy to to mogło być coś w stylu paraliżującego strachu po wieczornych historiach i doszła jeszcze wyobraźnia. W każdym razie historia średnio straszna i brakuje szczegółów, jeśli o mnie chodzi to 6/10, lecz biorąc pod uwagę że występują paranormalne zjawiska i mogło to być naprawdę i jeśli opowiadałaś suche fakty bez koloryzowania to jeżeli wczuć się w wasze role to musiało to być przerażające więc wtedy 9/10 ;)
Odpowiedz
SAMARA LOL
Odpowiedz
mnie też często przydażają się dziwne żeczy. kilka dni temu widziałam twarz w lustrze chociasz nikogo w łazience nie było oprucz mnie czy komuś się to też zdarzyło?
Odpowiedz
Bardzo dobre :) Ja miałem kiedyś coś podobnego, ale wydaje mi się że to mi się śniło :) Stałemw kuchni, chciałem otworzyć lodówkę, gdy nagle złapał mnie właśnie paraliż, nie mogłem się ruszyć i nagle poczułem strach, zimny pot i zimno w jednym momencie. Czułem że ktoś wchodzi do kuchni. Nagle się ofwróciłem i zobaczyłem KOSTUCHĘ (smierć czy coś, nie wiem co to mogło być) zaczęło się do mnie powoli zbliżać, bardzo powoli. Po chwili do kuchni wpadła z impetem moja ciotka i ta kostuchę wepchnęła na ścianę, po czym ona zniknęla...dość dziwne...:/
Odpowiedz
To nie jest żaden paraliż senny, tylko coś przyszło w nocy żeby Was żeżreć ;)
Odpowiedz
dooobreee :D
Odpowiedz
Zajebiste .
Odpowiedz
Wyjebane w kosmos
Odpowiedz
zajebiste!
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Archiwum

Czas czytania: ~2 minuty Wyświetlenia: 7 257

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje