Historia

Rusałka

pan amo 5 8 lat temu 5 915 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Twoje piękne niebieskie oczy, twoje długie blond włosy. Twoja kaszmirowa skóra, jej dotyk łagodził nawet największy ból. Spojrzenie w Twoją niebieską galaktykę rozwiewało każdy smutek. Zapach twoich wiecznie nieuczesanych włosów, zawsze przypominał mi dlaczego Cię pokochałem. Twój uśmiech.. uśmiech dawał mi sens życia. Bez Ciebie jestem tylko cieniem siebie.

Pamiętasz nasze pierwsze niewinne rozmowy? Pamiętasz jak niby przypadkiem dotknąłem Twojej dłoni? W końcu, pamiętasz nasze wspólne spędzone chwile, wspólne picie piwa? Taniec? A to jak leżeliśmy ma środku parku i ludzie patrzyli się na nas i omijali szerokim łukiem? Ja pamiętam wszystkie chwile spędzone razem.. jak patrzyliśmy się w gwiazdy i opowiadaliśmy sobie straszne historie.

To wszystko minęło. Ty odeszłaś. Zapomniałaś o tych wszystkich wspaniałych, zabawnych i żenujących chwilach? Na pewno nie.. ale chcesz zapomnieć. Pewnie Ci się uda jak zniknę. Pewnie już się boisz tych głuchych telefonów. Czas już zniknąć. Zbuduj nowy most w swoim życiu ten stary możesz spalić. Tylko oby nie był to ten jeden most za daleko. Z nikim nie będzie Ci tak dobrze jak ze mną. Kochanie, do zobaczenia w piekle.

Czarny atrament z orlego pióra skapnął na włoski czerpany papier. List zostawił na stole. Wstał, poprawił frak i podszedł w stronę swojej biblioteczki. Przed nią stał niewielki, dębowy stołek. Nad nim wisiała pętla zamocowania do jednej z belek nośnych. Stanął na stołku założył pętle na szyję. Zaczął ruszać stołkiem w lewo i prawo. Miał przed sobą całe życie, młody, bogaty, oczytany.. stołek przewrócił się. Lina zatrzeszczała łamiąc mu kark.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

O.o ?? Uwaga będzie hejt. Piszę nie po to, by cię zniechęcić do tworzenia, ale by pokazać co, moim zdaniem, było słabe 1. Zero odniesienia tytułu do treści 2. to nie creepypasta, to mdła historyjka o straconej miłości 3. Jakie znaczenie ma, czy był młody/ stary, bogaty/ biedny, wykształcony/ analfabeta... powiesił się, bo go rzuciła dziewczyna i jego sytuacja życiowa nie była istotna 4. opowiadanie nie było straszne!!! Powodzenia w następnych opowiadaniach :)
Odpowiedz
Z technicznego punktu widzenia jest to creepypasta. Jak nie widzisz odniesiania tytułu do treści.. to daj nr konta dorzucę Ci sie do okularów XD. Sytuacja życiowa postaci była istotna, jakbyłby stary to spoko moze sie wieszać bo ile mu tego życia zostało, jakbyłby biedny to wiesza się bo na przykładnie ma za co so kupić okularów :) a jak bohater jest młody, bogaty i wykształcony to ma dużo do stracenia i wiele lat do przeżycia. Nie zrozum mnie źle, to nie jest atak na Ciebie.. po prostu niektórym trzeba naprostować myślenia i pokazać.. szersze znaczenie czegoś :) a to że pastan ie jest dobra (to sam wiem bo ogólnie nie lubie swoich wypocin) i jest na głownej to gadaj a adminami, nie wrzucają moich naprawdę dobrych past. Polecam np. "Powszechne i śmiertelne" jest u mnie na profilu. Pozdawiam
Odpowiedz
Pan Amo Rusałki to takie wredne kreatury, co lubiły topić nocą ludzi w bagnie, nie widzę ich w opowiadaniu. Co do wspomnianego truposza, może rzeczywiście osądziłam go ciut okrutnie, ale samobójstwo jest dla mnie aktem skończonego tchórzostwa i takie osoby nie wzbudzają we mnie współczucia, bez względu na to, kim są. "Powszechne i śmiertelne" naprawdę fajne :) czytałam kiedyś pastę, gdzie odebrano wiadomość z kosmosu "uciszcie się, bo was usłyszą" mam wrażenie, że to jej geneza ;) P.S. Mam soczewki, póki co wystarczają xP
Odpowiedz
Martyna Wiktorowska Rusałki zwane były też boginkami. Ukazywały się zazwyczaj jako piękne, nagie dziewczęta z rozpuszczonymi zielonymi włosami, rzadziej jako stare i odrażające kobiety. Rusałkami stawały się panny, które zmarły przed zamążpójściem. Rusałki pojawiały się w czasie nowiu i wabiły do siebie młodzieńców, których zabijały poprzez łaskotanie lub opętańczy taniec. Skopiowane z wikipedii bo nie chciało mi się pisać swoimi słowami, wiec coś Ci się pomyliło :P Rusałką można też nazwać dziewoje która bawi się facetami, ładniejsze określenie niż kurwa albo suka :) a co do samobójstwa to polecam film Atlas Chmur (długi ale bardzo dobry). Pasta o której mówisz to "Cisza radiowa".. pisząc pasty w takim uniwersum nie da się uniknąć nawiazań do innych, taki ból twórczy troche ;/
Odpowiedz
Gdzie tu Rusałka?
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje