Historia

Spadłam ze schodów

Użytkownik usunięty 7 7 lat temu 6 179 odsłon Czas czytania: ~poniżej minuty

- Możesz mi zaufać... Nikomu nie powiem. Ktoś cię bije?

- Nie.

- A skąd te siniaki? - Dotykam palcem wskazującym kości policzkowej dziewczynki.

- Przewróciłam się na rowerze. - Dziecko patrzy na mnie bez zmrużenia niebieskiego oka.

Chwilę wpatruję się w jej ramiona gęsto naznaczone siniakami. Za dużo obrażeń jak na upadek z roweru. Wreszcie odpowiadam:

- Nie przekonujące. Powiedz mi... ojciec się nad tobą znęca? Czy w domu panuje przemoc? Czy on bije ciebie i twojego brata?! Czy to on zabił twoją matkę?! - Tracę panowanie nad sobą, dziewczynka odsuwa się i patrzy na mnie ze strachem.

- Nie! Spadłam ze schodów! Już mówiłam!

Tak tępego dzieciaka jeszcze nie spotkałem.

- Mówiłaś, że wywróciłaś się na rowerze. Nie, że spadłaś ze schodów!

Milczy. Pewnie zastanawia się co teraz zrobię. Uderzę ją? Nie. Nie mogę. Kolejne ślady pobicia, tak świeże, mogą jedynie przysporzyć mi więcej problemów. Oddycham ciężko. Dobra, jeszcze raz.

- Co ci się stało Zuziu?

- Spadłam ze schodów.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać
Dokonaj zmian: Edytuj

Komentarze

Genialne, w swej prostocie, ale zatłukłbym mende
Odpowiedz
Aaaa, bo to tak...myślałam, że on chce jej pomóc, a on jej uczy odpowiedniej odpowiedzi.
Odpowiedz
Genialne i mocne
Odpowiedz

Odpowiedz
czyli główny bohater ją bije i uczy jak ma odpowiadać? chyba nie zrozumiałam xd
Odpowiedz
Rozumiesz :) Właśnie powiedziałaś o co chodzi. Protagonista tutaj zamordował matkę i bije swoje dzieci, a córkę uczy "odpowiedniej" reakcji w razie jakby ktoś zapytał co się jej stało :)
Odpowiedz
Zrzeszeni Słowem o to miło, już myślałam, że pasta przekracza mój poziom inteligencji :D
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje