Historia

Zamknięte OKNO

bblondii 29 11 lat temu 11 730 odsłon Czas czytania: ~2 minuty

-Co się stało? Spokojnie. Mów powoli. - Przybiegła do mnie z płaczem moja siedmioletnia kuzynka o 2 w nocy.

-On tam jest! On naprawdę tam jest, widziałam go! - Wykrzyknęła ze strachem w oczach i łzami na policzkach.

-Kto? Gdzie jest?

-Nie wiem, ale ja go widziałam!

-Spokojnie, uspokój się już, kogo widziałaś?-Zapytałam ponownie.

-Bo, bo on tam był, on się na mnie patrzał i mówił do mnie!-Rozpłakała się jeszcze bardziej.

-To na pewno tylko zły sen, nie płacz już -Próbowałam ją uspokoić- idź spać.

-Ja tam nie wrócę, boje się, mogę spać z tobą?

-Ehh..No dobrze, kładź się.

Ania (bo tak właśnie miała na imię moja kuzynka) położyła się i spokojnie zasnęła, a ja razem z nią.

Następnego dnia wszystko było w porządku, aż do wieczora, kiedy trzeba było kłaść się spać...

Siedziałam właśnie na łóżko i kończyłam czytać książkę gdy nagle poczułam chłodny powiew na karku, obejrzałam się szybko za siebie, ale nikogo tam nie było ,, No tak '' pomyślałam ,, Przecież jest otwarte okno '' podeszłam i zamknęłam je. Jednak nie byłam w stu procentach spokojna, wczorajsze wydarzenie nie dawało mi spokoju. Usiadłam na łóżku, wszyscy już smacznie spali, a w domu bylo ciemno. Nagle usłyszałam skrzypienie podług i ciche pukanie. Przestraszyłam się, klamka moich drzwi powoli się przekręcała, drzwi się uchyliły i do mojego pokoju weszła Ania.

-Ale mi strachu napędziłaś - Rzekłam z ulgą, jednak ciągle ciężko mi się oddychało.

-Boję się tam spać-Powiedziała cichutko dziewczynka i podeszła do mojego łóżka.

-Nie możesz codziennie ze mną spać -wzięłam ją na kolana- masz swój własny pokój i własne łóżko, to w nim musisz spać.

-Ale, ale ja się boję. On tam jest, on na mnie patrzy -w tym momencie serce zaczęło mi bić jak szalone.

-Ale, j..ja..jak to jest. Kto?! - Zająkałam się - Opowiedz mi o ,,nim''.- Ania wzięła głęboki oddech i zaczęła opowiadać.

-Gdy kładę się do łóżka ON wchodzi do mojego pokoju przez okno i na mnie patrzy (pewnie zastanawiacie się co kryje się pod słowem ,,ON'' tak, ja też się zastanawiam). Jest wysoki i Ma czarny kapelusz oraz długi, czarny płaszcz. Nie ma twarzy, ma tylko czerwone oczy które zawsze patrzą na mnie ze złością.

-To był tylko sen, nie martw się (powiedziałam tak chociaż sama w to nie wierzyłam)pójdę z tobą do pokoju i spróbujesz zasnąć, dobrze?

-Dobrze.-Odpowiedziała i wtedy poszłyśmy do jej pokoju, położyłam ją do łóżka, okryłam kołdrą i wyszłam. Położyłam się, i zasnęłam dość szybko.

Rano wstałam ubrałam się, uczesałam i zeszłam na dół, zdziwiłam się że nie było tam jeszcze mojej kuzynki, w końcu zawsze wstawała kilka godzin przede mną ,,Pewnie znowu nie mogła zasnąć'' pomyślałam i zaczęłam robić sobie śniadanie.

Minęło pół godziny, była już dziesiąta, postanowiłam sprawdzić co u Ani i czemu jeszcze nie zeszła na dół. Weszłam po schodach i dotarłam do sypialni mojej kuzynki. Weszłam do pokoju, stanęłam w progu i nie mogłam uwierzyć w to co przed chwilą zobaczyłam. Dziewczynka wisiała powieszona na grubym sznurze, a na ścianie napisane było czarną farbą ,,MASZ SZCZĘŚCIE ŻE ZAMKNĘŁAŚ WTEDY OKNO''

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

A uchylnie może być? Żeby nie było tak DUSZNO... ;)
Odpowiedz
Ja mam problem bo mam w pokoju wielgachne okno a nie mam zasłon i mało tego na drzwiach szafy na przeciwko okna są lustra i jak tu spać żeby okna nie było widać
Odpowiedz
A opowiadanie mega :)
Odpowiedz
Podłóg a nie podłUg...
Odpowiedz
Patrzyl a nie patrzAł...
Odpowiedz
Widać dlaczego teki puste ;D Ale nawet, nawet :)
Odpowiedz
U mnie niestety są tylko białe firanki...Czasami boję się spać w takich warunkach...A co do opowiadania,to boskie jest xD .
Odpowiedz
Całkiem niezłe. ;p
Odpowiedz
Ja zawsze, zawsze-zawsze-zawsze, od małego, gdy zasypiałam, musiałam mieć zamknięte okna i zasłonięte rolety. Inaczej nie było mowy o choćby przymknięciu oka. Teraz też tak mam - przeprowadziliśmy się, mieszkam na poddaszu i śpię centralnie pod oknem dachowym. Moim największym lękiem jest, że kiedyś w nocy się obudzę, otworzę oczy, a przede mną w oknie jakaś twarz czy coś. XD Więc zasłaniam.
Odpowiedz
Bardzo ciekawe pod koniec trochę straszne 10/10. ;D
Odpowiedz
Ciekawa historia :)
Odpowiedz
D:
Odpowiedz
Świetna pasta.
Odpowiedz
Czy ten ON to był slender?
Odpowiedz
To powód dla którego nie otwieram okna. XD Historia fajnie napisana. ;3
Odpowiedz
Szkoda jej
Odpowiedz
A ludzie się dziwią dlaczego śpię w lato z zamkniętym oknem... -.-"
Odpowiedz
Ja mam otwarte okno :D
Odpowiedz
8,5/10 :P
Odpowiedz
Historia Boska.
Odpowiedz
Boskie, to jest pierwsza historia która mnie przestraszyła ;) a czytałam ich dużo ♥ ♥
Odpowiedz
aaaaaa boje sie kur*a straszniejszej sie nie dalo?
Odpowiedz
ja pier*olę
Odpowiedz
jest kilka błędów, ale historia jest tak ciekawa, że nie zwracałam na to uwagi :) proszę o więcej tak niesamowicie wciągających opowieści :)
Odpowiedz
Od kiedy klamka sie kręci.? o_O
Odpowiedz
Niezłe...troszkę błędów jest(np. "podług"), ale te się da wybaczyć jeśli opowieść dobra :P
Odpowiedz
Ciekawe, słabo zbudowane napięcie, ale historia boska
Odpowiedz
Fajne opowiadanie :) Aż mi dreszczyk przeszedł pod koniec , a to się ceni :D
Odpowiedz
super ;o
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje