Historia
Bajka dla dzieci
Czy wy też mając kilka lat uwielbialiście oglądać bajki na różnego typu kanałach dla dzieci? Pewnie tak. To normalne.
Pewnego dnia przeglądałam sobie internet. Moja 7-letnia siostra Eliza siedziała obok mnie i oglądała bajki, nie pamiętam już na jakim kanale. Nagle w tle usłyszałam taką reklamę:
Chcesz przygody? Akcji? Chcesz przestać być zwyczajnym fanem kreskówek? Więc koniecznie musisz oglądnąć nasz nowy serial- "Skrzydło czarnego anioła"! Od niedzieli do piątku o 16:00 tylko na naszej kanale!
Młoda się zachwyciła, bo będzie nowa bajeczka, a ja szczerze powiedziawszy miałam na to wyrąbane. No bo co 15-letnią dziewczynę ma obchodzić nowa kreskówka na kanale dla dzieci?
W dzień, gdy miała być wyemitowana po raz pierwszy ta kreskówka, ja byłam u koleżanki i do domu wróciłam jakoś tak o 17:00. Eliza już biegała po domu zachwycała się nową kreskówką i oświadczyła, że "Skrzydło Czarnego Anioła" Jest od dziś jej ulubioną bajką. Ja nie zwracając na to uwagi poszłam do pokoju. Reszta dnia minęła normalnie i poszłam spać. Obudziłam się około 3:00, bo za oknem było słychać jakby trzepotanie gigantycznych skrzydeł. Dzielę pokój z Elizą. W pewnym momencie zauważyłam że powoli wychodzi z pokoju.
"Pewnie idzie do toalety"-pomyślałam i poszłam spać. Po chwili obudził mnie krzyk rodziców. Dochodził z pokoju mojej drugiej siostry: 17-letniej Oli. Eliza spała w łóżku ale krzyk matki nie zdołał jej obudzić. Wzruszyłam ramionami i poszłam do pokoju Oli. Gdy tam zajrzałam nie wiedziałam zrobię pierwsze- krzyknę czy zwymiotuję. Na łóżku leżały strasznie zmasakrowane zwłoki Oli. Jej żebra były powyrywane na zewnątrz, jelita pocięte na kawałki leżały obok łóżka. Oczy były powieszone na żyrandolu, A flaki porozwalane po podłodze. Nie muszę pisać co było potem- policja, płacz, żałoba. Co ciekawe nie wykryto żadnych odcisków palców, ani innych śladów, które pomogłyby zidentyfikować winowajcę. Za to na jej szyi był wyryty dziwny symbol, jakby skrzydło w gwieździe. Następnego dnia przeglądałam komputer, a czytając mojego ulubionego bloga natrafiłam na reklamę tej głupiej bajki- "Skrzydło czarnego anioła". Nie zwróciłabym prawdopodobnie na to uwagi, gdyby nie fakt, że na środku reklamy widniał symbol, który był wyryty na szyi Oli.
-Celina! Eliza! Obiad!- mama zawołała nas z kuchni. Jedząc obiad ciągle myślałam o tej reklamie. O co chodziło z tą kreskówką? Postanowiłam zobaczyć. Punkt 16:00 usiadłam przed telewizorem obok Elizy. Udawałam, że robię coś na telefonie, ale w rzeczywistości wpatrywałam się w ekran telewizora jak w wyrocznię. Nagle Na całym ekranie pojawił się napis na czarnym tle: "Skrzydło czarnego anioła-odcinek 2". Wtedy przed naszymi oczami pojawił się obraz Anioła na płaskim terenie pokrytym zieloną trawą. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy to to, że animacja nie była typowo kreskówkowa. Była bardzo realistyczna. Następnie dziwny był wygląd anioła. Miał szary strój, czarne włosy i skrzydło w tym samym kolorze. Dokładnie-skrzydło. Bo miał tylko jedno. Miał również zamknięte oczy. Zaczął iść przez pustkowie. Po pewnym czasie obok niego zaczęły się pojawiać różne mityczne stworzenia- jednorożce, pegazy, zombie i inne tego typu rzeczy. Każde zadawało to samo pytanie- "Czarny Aniele, a co z twoim skrzydłem?", a następnie znikały. Anioł ich ignorował i szedł dalej. Miałam ochotę uciec stamtąd ale nie mogłam. Zostałam jakby sparaliżowana. Ten dziwny seans trwał 20 minut. Moje ciało rozluźniło się przy napisach końcowych i mogłam stamtąd iść.
Następnego ranka obudziłam się pod prysznicem, a Eliza w wannie. Później się dowiedziałam, że dwaj synowie sąsiadów zostali brutalnie zamordowani.
Po południu rozmawiałam przez telefon z moją koleżanką Alą. Po chwili powiedziała:
-Słuchaj Cela, ja ostatnio oglądałam taki mega dziwny film. O jakimś chorym psychicznie kolesiu.
-Phi, to nic w porównaniu do tej Creepy bajki dla dzieci na kanale numer 88- "Skrzydło Czarnego Anioła".- odpowiedziałam po czym wychyliłam się i zobaczyłam że Eliza znowu to ogląda- teraz akurat leci to możesz se puścić, szok gwarantowany- dokończyłam.
-Co ty pleciesz Celina?- zapytała zdziwiona Ala- przecież teraz na tym kanale lecą Atomówki.
Zatkało mnie. Mieliśmy z Alą tak samo ponumerowane kanały w telewizorze. I tak, pamiętam że to był dokładnie kanał 88.
Tej nocy spało mi się źle. Cały czas myślałam o tej dziwnej bajce. Dlaczego nie leciała u Ali na telewizorze? I dlaczego po każdym tym seansie ktoś z okolicy zostawał zamordowany?
W końcu zasnęłam. Śniło mi się, że stoje pod jakąś ścianą na której było napisane:
Kochana Celino, strzeż że się
Bo dziś czarny anioł dopadnie cię
Obudziłam się zlana potem. Wytłumaczyłam sobie że to tylko sen. Po chwili usłyszałam zza okna znajomy dźwięk trzepotania skrzydeł. A sekundę później przeraziłam się jeszcze bardziej, bo poczułam na plecach ostrze noża...
Komentarze