Historia
Twarz w tłumie
Kiedyś widziałem kobietę, której twarzy nigdy nie zapomnę.
Wkładałem zakupy do bagażnika, gdy nagle spojrzałem przed siebie i dostrzegłem ją, siedzącą na tylnym siedzeniu samochodu, kilka metrów ode mnie. Obok samochodu stał mężczyzna; rozmawiał przez telefon, lecz był zbyt daleko ode mnie, bym mógł go usłyszeć. Kobieta powiedziała coś, ale nie miałem pojęcia co. Wtedy nie.
Dopóki nie wróciłem do domu, nie odłożyłem zakupów i nie włączyłem telewizora.
W wiadomościach lokalnej TV pokazywano historię porwanej kobiety. Kobiety, którą widziałem w samochodzie. Gdy teraz o tym myślę, wiem już, co próbowała mi powiedzieć:
„Pomóż mi“.
Komentarze