Historia

Sąsiad

error_404 10 10 lat temu 7 851 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Obudziły mnie promienie słońca prześwitujące przez okno. Zapowiadał się kolejny upalny dzień wakacji. Miałam dziś jechać do babci, a więc prędko zjadłam śniadanie i poszłam pakować walizkę. Gdy była już gotowa wsiadłam z rodzicami do auta i odjechaliśmy. Podczas podróży odczuwałam nieprzyjemne odczucie, tak jakby lęk lub nawet przerażenie. Nie rozumiałam dlaczego, przecież kocham moich dziadków. Odrzuciłam negatywne myśli i zaczęłam słuchać muzyki.

Czas minął bardzo szybko, więc lada chwila byliśmy na miejscu. Rodzice zostawili mi klucze i pojechali razem z babcią i dziadkiem na cmentarz, aby zapalić znicze mojemu zmarłemu wujkowi. Wchodząc po schodach zauważyłam mężczyznę. Był bardzo chudy i wysoki, ale zdziwiła mnie jego twarz, mianowicie uśmiech, cały czas się uśmiechał. Pomyślałam, że może czuje do mnie sympatię. Jednak się myliłam, ponieważ zaczął się śmiać, a ja uciekłam ze skrzywioną miną, bo nie wiedziałam o co chodzi.

Powoli się ściemniało, więc martwiłam się o rodzinę. Zadzwoniłam do mamy, ale nie odebrała, ojciec tak samo. Na dworze rozpętała się burza. Ciężkie krople wody stukały w parapet. Usłyszałam pukanie do drzwi, ucieszyłam się. Niestety nikogo nie było za drzwiami. Pomyślałam, że to pewnie jakieś dzieci robią sobie żarty, ale mimo to znowu poczułam tamten lęk.

Przykucnęłam w zimnym i ciemnym kącie salonu, to był błąd. Zaczęły się pojawiać rożne cienie . Przypominały mi zjawy z horrorów, które oglądałam parę lat temu. Na szczęście znikły, a ja mogłam odetchnąć z ulgą. Niestety na krótko. Usłyszałam głos, który kazał mi iść do kuchni. Przeraziłam się. W oknie stał tamten podejrzany mężczyzna, którego spotkałam na korytarzu. W prawej ręce trzymał nóż, a w lewej gruby sznur. Straciłam przytomność. Gdy już się obudziłam pierwsze co zauważyłam to wybite okno, potem to że siedzę na krześle obwinięta liną. Wokół mnie było pełno krwi. Ktoś uderzył mnie w głowę, po raz drugi straciłam kontakt z rzeczywistością.

Zaczerpnięte z lokalnej gazety: "Złowieszczy morderca grasuje w okolicach centrum miasta. Na starym cmentarzu znaleziono zwłoki dwóch mężczyzn i kobiet, oraz około 16-letniej dziewczyny"

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Za krótkie
Odpowiedz
Bez obrazy, ale to jest beznadziejne.
Odpowiedz
Słabe. 2/10 ode mnie.
Odpowiedz
Odczuwałam odczucie :D :D
Odpowiedz
słabe!!!!!!
Odpowiedz
słabe!!!!!!
Odpowiedz
Eeeeeeee....bez komentarza :)
Odpowiedz
Szablonowe, kiepsko napisane. Chyba nie opłaca się przeznaczać na to tych paru minut.
Odpowiedz
Okropne...
Odpowiedz
Ale to jest TRAGICZNIE napisane O.o
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje