Historia

Nie mogę spać

marcinov123 12 9 lat temu 12 470 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Przyszedłem w nocy do mamusi i chciałem się przytulić, ale ta zapaliła światło i wyszli z tatusiem do innego pokoju. Moja mamusia chyba nie lubi jak przeszkadzam jej spać. Mam problemy ze spaniem - jak mamusia czytała mi bajki na dobranoc było lepiej. Ale teraz przestała. Chyba mnie nie lubi.

Może zrobiłem coś nie tak? Kiedyś była zła na tatusia jak zapomniał o ich rocznicy.

Pamiętam, że wtedy płakała. Ostatnio mamusia dużo płacze. W nocy zszedłem do kuchni i bawiłem się z naszym psem - Butchem. Butch mnie lubi, a ja lubię Butcha. Butch jest wielkim owczarkiem niemieckim. Czuje się przy nim bezpieczny. Lubie jak Butch śpi w moim pokoju i pilnuje, żeby nic nie wyszło spod łóżka.Zawsze jak do niego przychodzę macha ogonem i przybiega się przywitać. Teraz też wstał, szczeknął parę razy i do mnie podbiegł.

Mamusia z tatusiem mówili ostatnio, że trzeba zabrać go do weterynarza. Nie wiem o co im chodzi - Butch zachowuje się przecież w porządku. Kopałem małą piłkę, a mój pies łapał ją w zęby a potem przynosił z powrotem do mnie. Czasami udaje mi się rzucać piłką, czasami jakoś wypada mi z rąk. Tata przyszedł po paru minutach, złapał za obrożę Butcha i wyrzucił go na zewnątrz. Prosiłem go żeby tego nie robił, ale mnie zignorował.

Usiadłem na kanapie i włączyłem sobie telewizor, ale za chwilę znowu pojawił się tata i go wyłączył. Nie wiem czemu to robi, przecież jestem grzeczny. Siedziałem na kanapie sam przez parę godzin, potem wróciłem do pokoju rodziców i patrzyłem jak śpią. Mama przez sen ściskała w ręku mojego misia. Musiała mi go zabrać z pokoju. Potem znowu cichutko chodziłem po domu. Nie chciałem, żeby tata mnie usłyszał. Pewnie by wstał i kazał mi iść spać.

Kiedyś bałem się wychodzić w nocy z łóżka. Teraz przestałem. Myślałem przez chwilę, żeby wyjść z domu i iść do Butcha. Pewnie boi się sam spać w budzie, w nocy. Zostałem jednak w domu. Musiałbym przejść koło basenu. Boje się basenu.

Utopiłem się w nim miesiąc temu.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Na początku myślałam ze opowiada to dziecko ktore widzi duchy rodzicow a on sam.nie wie ze żyje
Odpowiedz
Dobre opowiadanie
Odpowiedz
Moim zdaniem całkiem fajne. Chociaż mogłoby być bez ostatniego zdania, zakończyć to tym że dziecko boi się basenu. Zostałoby to opowiadanie z lekkim niedostytem
Odpowiedz
fajne to
Odpowiedz
Mega fajne super sie czyta ;)
Odpowiedz
Jak dla mnie bardzo smutne :(
Odpowiedz
Strasznie przewidywalne.
Odpowiedz
Od początku wiadomo, że opowiada to martwe dziecko.....ale cóż....pomysł bardzo fajny
Odpowiedz
dzięki za spojler, może włącz mózg, zanim coś takiego napiszesz (o ile go masz)
Odpowiedz
Daniel Silicki Zazwyczaj do sekcji komentarzy przechodzi się po przeczytaniu, więc nie miej do nikogo pretensji że zrobiłeś inaczej
Odpowiedz
Bogumił Będziechowski takie mam przyzwyczajenie, faktycznie moja wina
Odpowiedz
Taki niepozorny początek, myślałam że będzie coś w stylu dzieciaka widzącego duchy, jednak nie zawiodłam się :)
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje