Historia

Poczta

eccedentesiast 16 9 lat temu 11 891 odsłon Czas czytania: ~2 minuty

Był chłodny wieczór. Siedziałam zawinięta w koc przy biurku leniwie spoglądając na komputer. Rodziców nie było więc postanowiłam pograć by zabić trochę czas. Po chwili jednak mi się znudziło i włączyłam pocztę by usunąć niepotrzebne spamy i ogólnie przeglądnąć co ciekawego dzieje się na świecie. Zalogowałam się i weszłam w skrzynkę odbiorczą. Moje oczy zalało około 1200 wiadomości z promocjami, przypomnieniami o kontach na które już dawno nie wchodziłam i o wygranych wycieczkach za granicę. Powoli zaznaczałam odpowiednie okienko i usuwałam te reklamy. Idealne zajęcie na wieczory.

Gdy tak leniwie usuwałam spamy, moją uwagę przykuła jakaś dziwna wiadomość, która nie była żadną reklamą. Kliknęłam i moim oczom ukazało się 6 różnych linków. Nie wiem kto to przysłał, pierwszy raz widziałam ten adres. W linkach nie rozpoznawałam żadnej strony ale nie miałam nic ciekawszego do roboty więc kliknęłam pierwszy z nich. Przeniosło mnie do jakiejś angielskiej domeny. Po chwili wyskoczyło okienko z filmikiem. Próbowałam wyłączyć, nie miałam ochoty na późniejsze usuwanie wirusów ale jak na złość nie dało się. Na filmiku pojawił się chłopak ze słuchawkami na uszach, poruszał się w takt muzyki. Podobnie jak ja siedział przy komputerze i przeglądał strony, widziałam bo odbijały mu się w okularach. Nagle za nim pojawiła się lekko uśmiechnięta postać. Była straszna, wyglądała jakby miała maskę. Nie przypominała człowieka. Złapała go swoimi ostrymi pazurami za klatkę piersiową i pociągnęła go do tyłu głośno się przy tym śmiejąc. W tym momencie filmik się skończył.

Szczerze? Rozbawiło mnie to. Pewnie jakiś jego kumpel go wrobił i teraz wysyłał wszystkim linki by każdy mógł się pośmiać. Zainteresowało mnie kogo jeszcze wrobił i włączyłam kolejną stronę. Skierowało mnie znów na tą samą domenę i po kilku minutach pojawił się filmik. Komputer działał wolniej ale i tak się tym nie przejęłam bo miał już swoje lata a poza tym jakby był jakiś wirus to mój program antywirusowy na pewno szybko by mnie o tym powiadomił. Po chwili pojawiły się jakieś dziewczyny chyba siostry. Coś musiało je rozbawić bo się głośno śmiały. Za nimi zjawiła się znowu ta postać tyle że jeszcze bardziej uśmiechnięta niż wcześniej. Wtedy obraz zaczął się rozmywać i okno się wyłączyło.

Ciekawe. Nie znałam się na tym kompletnie lecz byłam pełna podziwu dla autora. Jak on to robił? Włączałam po kolei każde z linków i na każdym byli jacyś przypadkowi ludzie a później pojawiała się ta postać. Coraz bardziej uśmiechnięta. Ja za to byłam coraz bardziej przerażona. To już wcale nie było śmieszne. Ci ludzie serio wyglądali jakby to działo się naprawdę. Komputer coraz bardziej zamulał. Próbowałam go zresetować lecz nie dało to skutku. Wściekła, że w ogóle to włączyłam, kliknęłam w ostatni link. Tutaj okno z filmem ładowało się najdłużej. Po chwili zobaczyłam siebie.

Od autora: Proszę o wyrozumiałość, dopiero zaczęłam pisać. Chętnie wysłucham uwag. Nie wiem czy takie opowiadanie było już na tej stronie.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Kolejna pasta pisana po smierci autora, to komplatnie niszczy wiarygonosc
Odpowiedz
Przewidywalne ale czytalo sie super :)
Odpowiedz
Przewidywalne
Odpowiedz
Całkiem niezłe. :)) 8/10
Odpowiedz
Bardzo fajne, ale za bardzo przewidywalne zakończenie;)
Odpowiedz
Postaraj się rozwijać swoje powieści na więcej linijek, masz Uproszczony styl pisania .
Odpowiedz
okej ale OKROPNIE przewidywlne poztym motyw oklepany jak mięso jadłodajni socjanej ale pisz dalej podpowiedz: zanim napiszesz jakąś historie albo spróbuj znaleś taką samą/podobną lub spytaj się kogoś kto czyta dóżo creepypast żeby uniknąć pisania historii bardzo podobnych ps. to nie jest hejt to tylko rady ps2. życze powodzenia w pisaniu
Odpowiedz
Już po pierwszym opisie, z tym chłopakiem ze słuchawkami domyśliłam się końcówki :)
Odpowiedz
cóż...na tym portalu to nie pierwsza tego typu historia...mniej kopiowania, więcej własnych pomysłów i jest ok :)
Odpowiedz
jak na pierwszy raz to dobrze wyszło :)
Odpowiedz
Sorry, nie toklikłem. ...żywym przykładem. Cyberataki są częste. INSTALUJ PANDA FREE ANTIWIRUS.
Odpowiedz
Internet to miejsce które ma zalety, ale i wady. Ja jestem tego żżywym
Odpowiedz
Świetna opowieść a kim była ta postać
Odpowiedz
Motyw stary i oklepany, ale historia dobra. Nie jest straszna, ale pisz dalej, bo dobrze Ci to wychodzi :D
Odpowiedz
Tak, motyw bardzo już eksploatowany, ale opowiadanie czyta się fajnie, warsztatowo jest jak najbardziej ok :) Pisz więcej :)
Odpowiedz
Czytam 1 raz taka, ale motyw juz mocno zużyty.
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje