Podróż poślubna

Mężczyzna i kobieta udali się do Las Vegas na ich podróż poślubną. Zameldowali się w apartamencie w hotelu. Kiedy weszli do pokoju obydwoje wykryli nieprzyjemny zapach. Mąż zadzwonił do recepcji i poprosił o rozmowę z kierownikiem. Wyjaśnił, że w pokoju pachniało bardzo źle i chcieliby inny pokój. Kierownik przeprosił i powiedział że wszystkie pokoje są zarezerwowane, zaproponował aby wybrali się do restauracji na lunch, a on wyślę ekipę sprzątającą.

Po przyjemnym lunchu para wróciła do swojego pokoju. Kiedy weszli poczuli ten sam zapach. Mąż zadzwonił do recepcji mówiąc, że wciąż pachnie bardzo źle. Recepcjonista odpowiedział człowiekowi, że spróbuje znaleźć apartament w innym hotelu. Po krótkiej przerwie milczenia, recepcjonista nie mógł dla pary znaleźć pokoju, lecz wyślę znów ekipę do dokładnego czyszczenia. Przyszedł kierownik oraz ekipa sprzątająca, poprosił parę aby wyszli na dwie godzinki po czym wrócili.

Kiedy para opuściła kierownika, cały personel razem z nim weszli do pokoju aby znaleźć przyczynę przykrego zapachu. Przeszukali cały pokój lecz nic nie znaleźli. Więc pokojówki zmienili pościel, ręczniki zmieniane, zdjęły zasłony, użyli najsilniejszych produktów czyszczących, które mieli. Para wróciła dwie godziny później lecz pokój wciąż miał nieprzyjemny zapach. Mąż był tak zły, że w tym momencie postanowił znaleźć przyczynę zapachu. Przeszukał cały pokój, i gdy wyciągnął materac znalazł zwłoki kobiety.