Opuszczony szpital, który potrafi przyprawić o gęsią skórkę!

Spośród wszystkich opuszczonych miejsc jakie udało się sfotografować Darrylowi Moranowi z Subject Matters Photography, najbardziej wyróżnia się The Monsour Medical Center w Jeannette, w Pensylwanii Fotograf wszedł tam razem ze swoją żoną i synem. Przyznał, że nigdy wcześniej, w żadnym z opuszczonych budynków jakie odwiedził, nie czuł się tak dziwnie jak w tym szpitalu: "Naprawdę nie umiem opisać, jak straszne jest to miejsce. Moja żona i syn przeżyli tam straszne momenty, które zmusiły ich do wyjścia z budynku"

Szpital został zamknięty w 2006 roku i od tamtego czasu stoi opuszczony. Władze miasta nie chcą ponosić kosztów jego wyburzenia, które przekroczyłyby 2 mln dolarów

Miasto za to woli przeznaczać 25 000 dolarów rocznie na sporadyczne przeganianie z budynku intruzów i wandali

Mimo to, jak twierdzi sam fotograf, wejść do szpitala jest niezwykle łatwo

Widać, że nie był on pierwszą osobą, która postawiła tu stopę

Wewnątrz można znaleźć bardzo dużo leków, igieł i innych przedmiotów medycznych

Wandale podpalili budynek kilka razy

Mieszkańcy Jeannette są bardzo zaniepokojeni pogłoskami o radioaktywnych materiałach, które podobno się tu znajdują

Stan budynku pogarsza się z upływem czasu

Czuć, że jest tu coś mrocznego i przerażającego...

Szczególnie w opuszczonej kostnicy

Wciąż znajdują się tutaj odpady medyczne zamknięte w plastikowych workach ustawionych na półkach

A szuflady pełne są próbek tkanek

Nie dość, że jest to niehigieniczne, to stanowi przede wszystkim ogromne naruszenie prywatności pacjenta

Dostęp do pozostawionej tutaj dokumentacji medycznej i informacji poufnych ma każdy!

Oprócz zaopatrzenie medycznego, leków i rzeczy osobistych, w szpitalu można znaleźć wiele plików oraz dokumentów, które nie zostały zniszczone

Widać, że ktoś już przeszukiwał te papiery

Przez ponad 9 lat, miasto szuka najkorzystniejszego dla środowiska sposobu poradzenia sobie z budynkiem

Gdyby ktoś się zabrał się za porządkowanie tego miejsca tuż po jego zamknięciu, budynek można było przeznaczyć jako schronisko dla osób bezdomnych

Niestety tak się nie stało i budynek zapewne nadal będzie niszczał i stwarzał niebezpieczeństwo dla okolicy