Historia

Siniec

sweetsuprise 27 11 lat temu 12 734 odsłon Czas czytania: ~poniżej minuty

Pewnego dnia, kiedy brałam gorący, relaksujący prysznic, zauważyłam na mojej dłoni siniec. Był ciemnobrązowy i był na tyle duży, że zasłaniał moje znamię. Moje znamię było w kształcie serca, zajmowało dosyć dużą część dłoni.

Długo myślałam nad tym, skąd siniec mógł się wziąć. Nie przypomniałam sobie żadnej sytuacji, w której mogłabym mocno uderzyć się w rękę. Siniak praktycznie wziął się znikąd.

Trzymał się co najmniej miesiąc.

Po miesiącu, kiedy siniec znikł, zaczęłam robić różne dziwne rzeczy, nie kontrolowałam tego. Zaczęłam się ciąć, próbowałam popełnić samobójstwo, zabiłam swojego psa, którego kochałam nad życie, w wypadku straciłam dłoń, na której był siniec. Byłam w transie. Pamiętam wszystko, ale nie mogłam nad tym zapanować. Wiedziałam co się dzieje, ale nie mogłam się powstrzymać. Jakbym była marionetką, a ktoś ciągnąłby za sznurki.

Tydzień po tym wszystkim, pojawił się kolejny siniec. Tym razem na nodze. Był jeszcze większy, panował nade mną.

Zaczęłam chodzić na wagary, potrąciło mnie auto i straciłam stopę, skręciłam kostkę na drugiej nodze...

A wiesz, co jest najgorsze? Dwa miesiące później, pojawił się kolejny siniak. Na policzku.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Mie mam zielonego pojęcia o co chodzi ?
Odpowiedz
Dno. Absolutna beznadzieja pozbawiona jakiegokolwiek sensu, logiki, czy choćby elementów sraszących - całokształt można określić dwoma słowami - żałosne wypociny
Odpowiedz
(+_+)
Odpowiedz
Słabizna
Odpowiedz
3/10.. ale siniak...kontrolujący ciało...eh.
Odpowiedz
no no, siniec kontrolujący umysł, ciekawie, nie powiem xD
Odpowiedz
Beznadziejne
Odpowiedz
To nie jest straszne. Pozdrawiam.
Odpowiedz
Słabe...
Odpowiedz
Najpewniej jakaś odmiana czerniaka xD
Odpowiedz
Trochę nudne, ale pomysł ciekawy.
Odpowiedz
Jakiegoś szału nie ma 3/10
Odpowiedz
,, - Synek ! Dlaczego chodzisz na wagary, hę ? - Tato, siniec mi kazał ! '' xxd
Odpowiedz
nawet moze byc
Odpowiedz
Całkiem całkiem ;3
Odpowiedz
Ymm..to jest straszne?
Odpowiedz
Skoto traciła części ciała na których były since to teraz straci głowę i umrze.
Odpowiedz
Wow, widzę mistrza myślenia i logiki xD
Odpowiedz
Mi się to zrobiło na ramieniu... ='|
Odpowiedz
noi ? co walniesz się głową o ściane ? -.- może być ale to jest bardziej śmieszne :D
Odpowiedz
eee spodziewałam się żę znamię będzie złamanym serduszkiem :> ale przykro mi, masz 2/10
Odpowiedz
Piękne imie Masz
Odpowiedz
3/10 ? - 7PKT. Stracone - Krotka , Lekko Dziwnawa.. Since ? Aha .. ?Znamie w Ksztalcie Serca.. Okey. Pozdrawiam. ;]
Odpowiedz
wiecie co, ja chodzę jak śnięta ryba i jestem cała w siniakach nie wiadomo skąd, to już mi wszystko powinno dawno odpaść
Odpowiedz
nawet ujdzie, ale skoro na policzku to co? loda robiłas? gryzłaś?
Odpowiedz
było
Odpowiedz
ciekawe co by było gdyby pojawił się na tyłku.. :D
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje