Historia

Godzilla NES, część druga: Pathos

rasanocy 1 8 lat temu 2 876 odsłon Czas czytania: ~5 minut

http://straszne-historie.pl/story/11925-Godzilla-NES-czesc-pierwsza-Ziemia-i-Mars Poprzednia część

Wygląd Pathos był taki sam jak Jowisza, prócz tego, że Jowisz był zielony, a Pathos ciemnoniebieski. Pierwszą rzeczą jaką zauważyłem było to, że wszystkie ikony poziomów został zastąpione przez coś co wyglądało jak niebieskie kamienie i pomarańczowe plastry miodu.

Jedna ikona była podobna do dżungli, ale nie zwracałam na nią dużo uwagi. Sprawdziłem drugą stronę mapy by zobaczyć nowego potwora. Zamiast Hedory znajdował się tam Biollante.

http://vignette4.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/b/b2/Biollantebo

ard.png/revision/latest?cb=20130411230009

To nie mogła być prawda. "Godzilla vs Biollante" ukazało się w 1989, a grę wydano w 1988. Może Toho umieściło Biollante w grze, ponieważ cieszyli się z przyszłorocznej premiery, ale zmienili zdanie? Próbowałem racjonalnie wytłumaczyć dziwne rzeczy w grze, każdym możliwym sposobem, ale było to bezcelowe.

Muzyka z Pathos była pierwszym nowym trackiem w grze. Jak większość nowych piosenek ciężko ją opisać, jednak spróbuję.

Zaczęło się wolno i niepewnie, znacznie wolniej niż jakakolwiek piosenka w grze. Ale co 12 sekund słychać było głośny dźwięk, a tempo się zmieniało. To było jakby kompozytor grał 5 różnych piosenek tym samym instrumentem.

Poruszyłem się Godzillą do jednej z niebieskich skał i zacząłem poziom. Poziom przypominał niebieskie, odległe góry z czerwoną, krwawą planetą na niebie. Ale z górami było coś nie tak, wyglądały jak "postrzępiony papier". Na początku myślałem, że to glitch, ale wyglądało to jakby było zrobione umyślnie.

http://vignette2.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/a/a1/Bluemountains.png/revision/latest?cb=20130411230011

Szybko zauważyłem też coś innego: nie było żadnych przeciwników,żadnych przeszkód.

Powinienem również wspomnieć o tym, że licznik punktów niesamowicie się glitchował. Dla mnie jednak nie miało to znaczenia, ponieważ nigdy nie grałem dla punktów

Więc bez skupiania się na niczym, przechodziłem poziom nieniepokojony, słuchając muzyki. Miała ona smutny wydźwięk, powinna ona jednak być miła dla ucha, odpowiednia do zamieszczenia w normalnej grze.

Ten poziom miał trzy ekrany, ale z powodu braku przeszkód pokonałem go bardzo szybko. Próbowałem innych poziomów by zobaczyć czy pojawi się jakiś przeciwnik, ale żaden się nie pojawił.Byłem już zmęczony niebieskimi górami więc zacząłem inny poziom.

Zacząłem pomarańczowy poziom, a moje oczy zostały zaatakowane groteskowymi, pomarańczowymi oczami, które znajdowały się w tle. "Niebo" było takie samo jak ziemia, więc można było się domyślić, że jestem w jaskini.

http://vignette1.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/1/14/Yuck.png/revision/latest?cb=20130411230041

Jedynymi przeciwnikami było Matango, jak widzicie te małe gnojki były dosłownie wszędzie. Muzyka zmieniła się na połączenie odgłosów drapania i głośne dźwięki bębnów, które brzmiały jak te z filmów o potworach. Po zakończeniu tego poziomu, próbowałem ich unikać kiedy tylko mogłem.

Mapa była naprawdę krótka, więc po kilku minutach dotarłem do walki z Gezorą i Moguerą. Ale tym razem ich modele i ataki były naprawdę różne.

Na początku walczyłem z Moguerą. Jednak zamiest niego była tam latająca maszyna nieco podobna do kosmity Pascagoula. Pojedynek był bardzo podobny do walki z Mothrą, z tą różnicą, że nie-Moguera poruszała się z większą gracją. To atakowało obracając mackami jak korkociągiem, wciąż miała jednak laser, z tą różnicą, że strzelała nim z wiertła.

http://vignette4.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/c/cc/Weirdmoguera.png/revision/latest?cb=20130411230036&format=webp

Zamiast Gezory walczyłem z tyczkowatym stworzeniem, które było o wiele trudniejsze niż oryginalny potwór. Mógł skakać i bardzo szybko biegać, od czasu do czasu machając ramionami, utrudniając podejście bliżej, i oczywiście próbował mnie zapędzić do rogu by użyć swojego najbardziej irytującego ataku. Pokonałem go używając ciosu ogonem i spamowaniem ataku ciepłem.

http://vignette2.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/0/00/Weirdgezora.png/revision/latest?cb=20130411230034&format=webp

Pokonałem ich i miałem zacząć walczyć z Titanosaurusem, ale gdy zacząłem walkę nigdzie go nie widziałem, a gra wróciła na mapę, na której nie było ikony Titanosaurusa.

Do pokonania została jeszcze Biollante, więc zacząłem walkę.

Byłem nieco zaskoczony tym, że Biollante zaczęła walkę w formie Róży. Nie mogła się ruszać więc używała macek by trzymać mnie z daleka od głownego ciała, które przyjmywało najwięcej obrażeń.

http://vignette2.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/8/82/Rosefight.png/revision/latest?cb=20130411230025&format=webp

Tak jak się spodziewałem, zmieniła się w Ostateczną Formę, po przyjęciu odpowiednich obrażeń. Jej model wyglądał cholernie dobrze jak na 8-bitówkę.

http://vignette4.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/f/f1/Biolfight.png/revision/latest?cb=20130411230005&format=webp

Technika walki była taka sama, z tym, że teraz Biollante mogła ruszać się, ale trochę wolniej niż inne potwory. Bycie trafionym przez macki zadawało teraz więcej obrażeń, a Biollante mogła użyć plunięcia kwasem, które zmuszało cię skoczenia do krawędzi ekranu.

http://vignette1.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/7/72/Biolacid.png/revision/latest?cb=20130411230002&format=webp

Nie było to tak trudne jak pokonanie Titanosaurusa, zajęło to tylko 2 rundy. Ale gdy ją pokonałem, muzyka zatrzymała się a nowa ikona zastąpiła jej bazę:

http://vignette1.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/9/92/Redboard.png/revision/latest?cb=20130411230021&format=webp

Tej ikony nie było przed pokonaniem Billante, przypominała ona czerwoną maskę plemienną, gdy to zobaczyłem poczułem jakiś dziwny rodzaj lęku. Zastąpiła ona jednak bazę, czyli było to jedyne wyjście z Pathos. Przeniosłem Godzillę na kwadrat i zacząłem poziom.

http://vignette3.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/9/98/Run.png/revision/latest?cb=20130411230027&format=webp

To miejscie wyglądało jak piekło. Ogień w tle wyglądał znacznie bardziej zaawansowanie niż to co dotychczas widziałem na NESIE . "Muzyka" miała tam formę, powolnego uderzania w bębny, coś jak bicie serca.

Wszystkie słowa na górze ekranu, pasek życia zniknęły. W ich miejscu było tylko jedno słowo "UCIEKAJ"

Moje uczucie przerażenia wzrosło. Ostrożnie przechodziłem poziom, jednak było to jak niebieskie góry, żadnych przeciwników. Szedłem przed siebie myśląc "Uciekać?.. ale przed czym?".

Gdy uderzyło mnie to pierwszy raz nawet tego nie zauważyłem.

Usłyszałem hałas w moim pokoju i odwróciłem się sprawdzić co spadło, a gdy wróciłem do gry Godzilla była martwa. Myślałem, że to po prostu glitch, a jako, że nie mogłem grać bez Godzilli zresetowałem grze i włączyłem ekran haseł.

Czy wspominałem kiedyś jak przerażająca jest muzyka z ekranu haseł? Jeżeli kiedykolwiek graliście w tą grę wiecie co mam na myśli. Nie oddaje ona charakteru gry, brzmi jakby wyjęta z horroru. Może miało to zniechęcić dzieciaki do oszukiwania.

Byłem trochę zirytowany tym, że będe musiał od nowa walczyć ze wszystkimi potworami, ale tak się nie stało. Gra przeniosła mnie do momentu tuż przed poziomem z czerwoną twarzą. Spróbowałem ponownie i tym razem poświęciłem uwagę temu poziomowi.

Wtedy usłyszałem niski, przerażający dźwięk i zobaczyłem to. Tą... rzecz.

Znacie to uczucie gdy jesteście w ekstremalnym niebezpieczeństwie? Zaczynacie szybko oddychać, denerwujecie się, a adrenalina przepływa przez wasze żyły, a twoje nerwy są jakby bardzo zimne?

To właśnie czułem gdy zrobiłem ten zrzut ekranu.

http://vignette1.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/7/7e/Hellbeast1.png/revision/latest?cb=20130411230015&format=webp

Nie widziałem wszystkich filmów z Godzillą, ale jestem prawie pewien, że TEJ rzeczy nie było w żadnym z nich. Musiał to dorobić jakiś twórca. Ale jaki chory pojeb umieścił by TO w grze dla dzieci?

http://vignette1.wikia.nocookie.net/creepypasta/images/9/9a/Hellbeast2.

png/revision/latest?cb=20130411230018&format=webp

Pewnie to było szęście głupiego albo przypływ adrenaliny, ale zacząłem biec tak szybko jak się dało by się od tego wydostać. Było bardzo szybkie, a ja byłem prawie pewien, że zginę. A kiedy mówię "zginę" mam na myśli to, że gdy potwór cię dotknie natychmiastowo cię zabija.

Gdy wróciłem na mapę, byłem naprawdę przerażony, miałem zamiar zamknąć grę i udawać, że nigdy się to nie wydarzyło. Nie mogłem uwierzyć w to co zobaczyłem, to nie mogło być prawdziwe.

I nawet gdy chciałbym kontynuować wciąż musiałem przejść poziom z ucieczką Mothrą. Ale gdy stałem bezczynnie na mapie mój strach zastąpiła ciekawość. Co do cholery przed chwilą się stało? Jaka jest reszta gry? Musiałem tylko przejść ten poziom Mothrom,by przenieść się do następnego świata.

Ale kiedy przeniosłem Mothrę na czerwoną twarz, gra zarejestrowała, że skończyłem poziom. Trochę się uspokjiłem i próbowałem przygotować się na następny świat: Trance.

CDN

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Autorze, kolejne tłumaczenia opowiadania będą się pojawiały na stronie głównej, ale proszę, abyś zwracał większą uwagę na interpunkcję, gramatykę i ortografię, bo w tym tekście, w przeciwieństwie do poprzedniego znajdowało się o wiele więcej błędów. ;) Postaraj się następnym razem bardziej uważać przy poprawianiu przetłumaczonego tekstu. Czekam na kolejną część! Pozdrawiam.
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje