Historia
Tatusiu nie śpisz?
Jesteśmy małą rodziną: my i dwójka dzieci - w wieku czterech i trzech lat. Moja córka jest starsza i co jakiś czas miała koszmary. Niekiedy budziłem się, a ona spała sobie między mną, a żoną - nie przeszkadzało mi to, któż z nas tak nie robił?
Przeszkodziło mi co innego - kiedy zgasiliśmy światła w całym domu, przyszła, stanęła po mojej stronie łóżka i wpatrywała się we mnie. Miałem wtedy to uczucie, że ktoś mnie obserwuje i obudziłem się, widząc ciemny zarys mojej córki. Nie powiem - prawie spanikowałem (choć nie jest to coś, do czego ojcowie lubią się przyznawać). Przewałem ciszę - "tak, kochanie?", spytałem. Zapytała mnie czy nie śpię i powiedziała, że ma złe sny. Pozwoliłem jej wejść do łóżka. I tyle.
Ale ostatniej nocy stało się to samo - miałem uczucie, że nie jestem sam, otworzyłem oczy - i znów zarys jej sylwetki w ciemności, kilkanaście centymetrów od mojej twarzy.
Co się stało, kochanie? - zapytałem.
Nie odpowiedziała, tylko cisza. Wtedy przypomniało mi się - przecież dzieci zostały na noc u siostry żony.
Przestało mnie dziwić, że moja córka chce spać z nami w łóżku! Szybko zapaliłem światło, ale oczywiście nikogo już nie widziałem.
Jednak kiedy spojrzałem na korytarz zauważyłem jakby ciemną sylwetkę koło drzwi od pokoju córki. Wydaje mi się, że stoi tam i nie rusza się już od godziny.
Myślę, że to coś czeka, aż moja córka wróci do domu.
Tłumaczenie: scaryguy dla http://straszne-historie.pl
Autor: tortuga_de_la_muerte, www.reddit.com
(CC) BY-NC-ND 3.0 © Przy kopiowaniu proszę zachować autora, tłumacza i oba źródła.
Komentarze