Historia
Lot
Urodziłem się, żeby latać.
Wiedziałem, że takie było moje przeznaczenie. Zawsze chciałem unosić się jak ptak, wśród białych obłoków, grzejąc się w promieniach słońca. Z góry oglądać świat, jego troski, zmartwienia, które dla mnie kompletnie się nie liczą.
Lecę jako bezstronny, obojętny obserwator. W dole widzę ludzi, którzy wiecznie gdzieś się spieszą zamiast cieszyć się życiem, chwilą, która trwa przecież tak krótko. Samochody trąbią, przejeżdża goniec na rowerze, jakaś para idzie z psem.
Z góry wszystko wygląda tak majestatycznie.
Niestety nie jestem ptakiem, nie mam skrzydeł.
A chodnik zbliża się tak szybko...
Komentarze