Historia
Nowa Wiadomość
MASZ 1 NOWĄ WIADOMOŚĆ
Właśnie taki napis wyświetlił mi się na ekranie mojego komputera 24 maja 2012 r. około godziny 16. Oczywiście otworzyłam okno rozmowy aby przeczytać wiadomość .
"Hej nie miałabyś czasem ochoty się poznać ?"
"Kim jesteś , powiedz coś o sobie " - Odpisałam
I właśnie tak rozpoczęły się moje nawet kilu godzinne rozmowy z Kamilem , bo właśnie tak miał na imię chłopak który postanowił do mnie napisać .
Wkrótce mieliśmy się spotkać , wymieniliśmy się adresami . Okazało się ze Kamil mieszka w mieście do którego właśnie miałam się wybrać by odwiedzić moją siostrę która właśnie tam mieszkała .
"Hmm niedługo będę w tym mieście , więc przy okazji wpadnę również do Ciebie "
Zgodził się .
Trzy dni potem odwiedziłam siostrę . O szesnastej godzinie wyszłam z jej domu aby nie było za późno na wizytę u Kamila .Mieszkał na ulicy konwaliowej. Sama droga przez pół miasta na tę ulice zajęła 25 minut .
Numer domu to 26 , podeszłam do drzwi i zapukałam . Nikt nie otwierał drzwi dopiero po chwili usłyszałam jak ktoś cichym głosem powiedział " Możesz wejść " . Więc weszłam , ale to co zobaczyłam było okropne . Całe ściany pokoju były oblepione kartkami z gazet , a w miejscach które miały jeszcze trochę farby były wyryte napisy. Na podłodze walało się pełno kartek z narysowanymi dziwnymi postaciami . On siedział na środku pokoju i nic nie mówił . Pomyślałam ze to jakiś psychopata i zaczęłam uciekać . Biegłam w kierunku pierwszych lepszych drzwi . Otworzyłam je , zobaczyłam schody prowadzące w dół . Gdyby nie to ze on był za mną nie zeszłabym nimi , wiedziałam że cokolwiek teraz zrobię ten dziwny człowiek mnie dopadnie .
Na samym dole schodów były drzwi , oparłam się o nie a one otworzyły się .
Wpadłam do jakiegoś dziwnego pomieszczenia , na dodatek przewróciłam się na szafe na której stało pełno akwariów z różnymi robakami , myszami , pająkami. Kilka z nich spadło i rozwaliło się w efekcie tego wszystko co było w akwariach wyszło na wolność . Pełno robaków , myszy i pająków zaczęło rozchodzić się po tym pomieszczeniu , nagle wszedł on . Zapalił światło i zaczął się wydzierać :
"Coś Ty najlepszego zrobiłaś , to było całe moje życie !! "
"Ty jesteś chory ! " - Krzyknęłam
Te robaki zaczęły się pożerać , jedne zjadały drugie .
On zatrzasnął drzwi i zostawił mnie samą w tym pomieszczeniu .
Po chwili wrócił w ręku trzymając nóż .
"Zabije Cie za to co zrobiłaś , zobaczysz " - Krzyczał
Podchodził do mnie z nożem , ja wyjęłam z kieszeni moich spodni jedyną rzecz jaką w nich miałam ... zapalniczkę . Był już tak blisko , podpaliłam kawałek jego bluzki , on wbił mi nóż prosto w serce . Wkrótce cały dom stanął w płomieniach. Otworzyłam oczy , ale zamiast w płonącym pokoju z robakami i psychopatą znalazłam się w swoim łóżku . Uff,to był tylko sen - pomyślałam . Zerknęłam na ekran komputera..
MASZ 1 NOWĄ WIADOMOŚĆ
Kamil :Hej nie miałabyś czasem ochoty się poznać ?
Szybko zamknęłam okno rozmowy. Coś się nie zgadzało , komputer pokazywał datę 24 maja a ja przecież spotkałam się z nim 12 czerwca ..
Nagle usłyszałam dzwonek mojego telefonu , dzwoniła do mnie moja siostra .
Cześć siostrzyczko , słyszałaś o tym ze dziś w mieście w którym mieszkam na ulicy konwaliowej wybuchł pożar ? Podobno zginął jeden człowiek ..
Komentarze