Historia
Puk
Puk…Puk…Puk
To
nieustanne pukanie. Ktokolwiek… cokolwiek to
jest, puka nieprzerwanie od miesięcy.
Nie wpuszczę
ich, nie mogę.
Puk…Puk…Puk
-
Odejdźcie!!! – krzyczę, ale nikt mnie nie słyszy.
Czego oni
ode mnie chcą, ja… po prostu chcę… być… sam.
Nie wychylam
się, zajmuję swoimi sprawami, uczęszczam na wszystkie lekcje i wracam do domu.
Co jeszcze mogę zrobić?
Inni się
nade mną znęcają, bo się od nich różnię. Biorą na cel to, czego nie rozumieją.
Nie
przeszkadza mi to… po prostu nie mogę… się wychy-
Puk…Puk
Jest coraz
szybsze, naglące.
Puk…Puk
Wiedzą, że
nie potrafię tego dłużej powstrzymywać, nigdy mnie nie opuszczają.
Puk…Puk
Pewnego dnia
pukanie się skończy, a tego obawiam się najbardziej.
Puk…Puk
Z jakiegoś
powodu to…coś znalazło wejście. Nie…
Nie, to nie może się stać. Nie wpuszczę tego.
Puk Puk Puk Puk
Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk
Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk Puk
-
ODEJDŹCIE!!!
Puk
Będę tęsknił
za moją rodziną…
Puk
Za moimi
zwierzętami…
Puk
Za moim
dawnym życiem, starymi przyjaciółmi…
Puk
Czuję się…
słaby… może, może powinienem ich wpuścić?
Puk
Co może się
stać w najgorszym wypadku?
Puk
Mój
terapeuta nie może mieć zawsze racji.
Puk
Otaczamy się
murem, żeby pewne rzeczy zostały na zewnątrz, ale co się stanie, jeżeli to
trzyma mnie w środku?
Puk
Jest tylko
jeden sposób, żeby się dowiedzieć… prawda?
Pu-
WIADOMOŚCI Z
OSTATIEJ CHWILI
14 ofiar śmiertelnych, 7 w stanie krytycznym i 9 lżej rannych
w strzelaninie szkolnej, która wstrząsnęła lokalną społecznością. Najnowsze
doniesienia podają, że strzelec, były uczeń, został zastrzelony na miejscu
tragedii przez przybyłych policjantów. Jak dotąd, nie zostały potwierdzone
żadne nazwiska. Według relacji naocznego świadka, sprawca krążył po
korytarzach, w kółko powtarzając jedno słowo.
Puk
Źródło: https://www.reddit.com/r/shortscarystories/comments/b8if8a/knock/
Komentarze