Historia

Zbiornik

PASSASIN5 0 4 lata temu 576 odsłon Czas czytania: ~poniżej minuty


Był ciepły, sobotni wieczór. Dopiero wróciłem z pracy i postanowiłem odpocząć przy serialu. Jako, że powinien się on zacząć dopiero za jakiś czas, poszedłem do kuchni z zamiarem zrobienia popcornu. Nastawiłem mikrofalówkę na trzy minuty i włożyłem opakowanie do środka. Gdy tak stałem, czekając aż danie będzie gotowe usłyszałem hałas z ogrodu. Brzmiał on jakby ktoś uderzył łopatą o metalową rurę. Z ciekawości, wyjrzałem przez okno jednak nie byłem w stanie n ic zauważyć w panującej ciemności. Trochę mnie to wszystko wystraszyło, w końcu nie mam żadnych sąsiadów a zwierze nie byłoby w stanie spowodować takiego hałasu. 

Z kuchni dało się usłyszeć ciche pikanie. Mój popcorn był gotowy, więc szybko przesypałem go do miski i usiadłem na kanapie akurat, gdy rozpoczął się film. Po wszystkim udałem się do łóżka i szybko zasnąłem.

Kiedy obudziłem się rankiem pierwsze co zrobiłem to poszedłem do łazienki. Gdy odkręciłem kran aby umyć ręce odkryłem, że woda była delikatnie czerwona. Zdziwiło mnie to, więc postanowiłem wyjść do zbiornika z wodą stojącego w ogrodzie by sprawdzić czy nic do środka nie wpadło. Często miewam takie sytuacje, w końcu mieszkam na wsi. 

Otworzyłem pokrywę i zajrzałem do środka. 

Po powierzchni wody unosiły się świeże zwłoki. 

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje