Historia

I tak kiedyś umrzemy nie ważne czy teraz czy później...

ostera.exe 0 4 lata temu 613 odsłon Czas czytania: ~poniżej minuty

21 Lipca 2016 rok

Wstałam w środku nocy i czułam czyjąś obecność gdy nagle słyszałam nawoływania mojej 37 letniej mamy który dobiegał z ogrodu.

-Córeczko! Pomóż mi zasadzić te tulipany!

Przerażona wstałam i pobiegłam do ogrodu.

Zaczęłam się rozglądać, po czym na końcu ogrodu znalazłam szopę.

Nigdy jej ne było i zdziwiona tym faktem czemu mama mnie woła w środku nocy i czemu tu jest szopa której wcześniej nie było budziło we mnie lęk.

Cicho weszłam i zobaczyłam przerażający widok.

Moich rodziców powieszonych i kilkakrotnie postrzelonych.

o napisane vendetta...

...kiedy zza moich pleców dobiegł głos.

-I tak wszyscy umrzemy nie ważne czy teraz czy później.

Facet bo tak mi się wydawało po głosie wymierzył we mnie pistoletem pobrudzonym krwią.

Jedyne co dalej pamiętam to tylko że obudziłam się w szpitalu gdzie wszędzie były maski vendetty.

Później popełniłam samobójstwo.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje