Życie

To nie będzie kolejna historia o duchah,demonach które pożerają ludźi i człekopodobnych do czegoś.Postaram się napisać o czymś dobrym . Duchy nie tylko zabijają ale i też pomagają .Straszne miejsca nię są nawiedzane bez powodu . Demony i Anioły nie istnieją po to żeby zabijać i pomagać,każde miejsce ma swoją historie nie koniecznie o tym że zgineli tam ludźie czy coś tam.A śmierć to nie jest koniec to jest słodki początek czegoś nowego ,czegoś bardzo spaniałego w życiu, ja tak prywatnie wam powiem że nie rozumiem ludzi którzy płaczą bo odeszła od nich ukochana osoba, raczej powinni sie cieszyć z tego że są w lepszym świecie.

Ale i także nie rozumię osób które mówią że nie mają wyboru a zawsze jest jakieś wyjście z sytuacj coraz to więcej osób zapomina o czyms naprawde cennym o swojej rodzinie i przyjaciołach nikt ale to nikt nie jest samotny.

Znam pewną historie o chłopaku który miał niewięcej jak 14 lat,jego rodzice zawsze się kłócili.Chłopak postanowił popełnic samobójstwo bo nie dawał sobie rady z niczym miał kiepskie oceny był poniżany i bity przez rodziców a do tego także przez rówieśników.Udał się w pewne dalekie miejsce,był to las było gdzieś około połowy czerwca a wtedy las był w rozkwicie.Usiadł koło drzewa w ręku zaciskając nóż,myślał o wszystkim złym ale zapomniał o bliskich o babci i dziadku którzy tyle razy wyciągali do niego pomocną dłoń.Poczół jak łzy spływają mu po policzkach,a w ręku dalej był ten nóż,którym próbował odebrać sobie coś naprawde bardzo cennego życie.

jak myślicie co wyście by zrobili na miejscu tego dziećiaka :)