Historia
Uga Buga
-Wstwawaj!
-Co?
-Poholeryzowany dzieciaczku bier walizki spierdalamy!
Wzięłam walizkę do której wpakowałem psa kupiłem ją za 67'99 zł w środku było światło,woda,jedzenie,łoże do spania,zabawki i tyle ja sam wziąłęm swój dobytek życiowy zmieścił się w małej torbie portfel,książki,ubrania,materac,pod-uszkę,kordłę,paczkę fajek,zapalniczkę,telefon i to tyle wybiegłem na schody z walizkami przed resztą mieszkania w piżamach wybiegłem powiedziałem
-Już
-Wskakuj skurwysynie!
AAAAAAAAA!!!!
Krzyknął stwór przez którego każdy się ewakuował byłem już w aucie zdążyłem zatrzasnąć drzwi a starzy odjechali piszę to w aucie gdzie teraz spoglądam w tył na byłe miasto gdzie mieszkałem uga Buga tam był i czekał na kolejne ofiary.
Komentarze