Historia

Chcesz żyć... świadomie?

białadama 15 11 lat temu 10 411 odsłon Czas czytania: ~3 minuty

Wyobraź sobie taką sytuację...

Budzisz się z samego rana. Nikogo nie ma. Idziesz do łazienki, potem robisz śniadanie, przy śniadaniu, oczywiście, włączasz TV.

A tam ogłaszają, że wszyscy, co do jednego, mają zostać w domu, zabarykadować się i nie wystawiać nosa.

Po świecie, chodzą żywi... bez swiadomości. Jedynym ich celem, jest jedzenie. W świecie tym nie ma Boga. Na tym świece jest tylko cholerna walka o przetrwanie, życie wystawia nas na próby - próby moralności i zimnej krwi.

Jest takie powiedzenie... "Człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie."

Chcesz żyć... świadomie?

Przeczytaj.

1. Bezpieczenstwo - rodzina

Jeśli nie ma jakieś stałego domownika w domu, bierz telefon i dzwoń. Spytaj się, gdzie jest i czy słyszał o tym, co się dzieje. Jest kilka wariantów:

a) Osoba wie, co się dzieje. Jeśli wie i odebrała telefon, znaczy, że się ukrywa. Jest bezpieczna. Poki co.

b) Osoba nie wie, co się dzieje. Wtedy wszystko jej wytłumacz. Jeśli uwierzy, każ jej wracać do domu i uważać na siebie. Jeśli zaś nie uwierzy, spróbuj ją przekonać. Jeśli jest ważna, błagaj. Dalej się upiera? Powiedz, żeby włączyła TV.

c) Nie odbiera. Prawdopodobnie nie żyje. Albo żyje, ale bez... świadomości.

2. Bezpieczeństwo - otoczenie

Wyjdź przed dom, pójdź do sąsiadów:

a) Jeśli żyją... ze świadomością, to dobra wiadomość - infekcja jeszcze tu nie dotarła. Masz trochę czasu na zebranie prowiantu i barykadę domu.

b) Żyją bez świadomości? Uciekaj, ale to szybko. One się nie męczą, są tylko głodne.

c) Nikogo nie ma... To znaczy, że się wynieśli. No, chyba, że w szafach nadal są ubrania. W takim razie, prawdopodobnie, nic nie wiedzą i gdzieś wyjechali, lub byli zmuszeni do szybkiej ewakuacji. Wtedy, pozbieraj wszystko. Wszystko. Bóg, który nas opuścił, jeden wie, kiedy i co może się przydać.

Mieszkasz w bloku? Ciesz się. Prawdopodobieństwo przeżycia jest znacznie większe...

3. Bezpieczeństwo - atak

Nie okłamujmy się - w końcu wyjdą. Infekcja zawsze szybko się rozprzestrzenia. Musisz więc uważać, musisz zabiezpieczyć się i swoją posiadłość w razie ataku.

a) Nie stary, to nie jest Ameryka. Tu nie można kupić broni w pierwszej lepszej ciemnej uliczce. Tutaj broń, to sensacja. Oczywiście, rewolwer cię obroni, ale o broni palnej możesz pomarzyć. Bron BIAŁA, to jedyne, co ci zostało. Chyba, że masz pistolet. Wtedy oszczędzaj naboje. Zawsze zostaw ostatni - wolisz być zeżarty żywcem, czy palnąć sobie w łeb...?

b) Jak już wspomniałem - wszelkie siekiery, widły, młoty, maczety, piły mechaniczne weż ze sobą do domu.

c) Zabij okna dechami. Drzwi zostaw, jedynie zaklucz. Musisz w końcu jakoś wychodzić...

d) Nie hałasuj. Te paskudy przyciąga hałas.

e) Przetiesz się gdzieś? Zakryj bliznę, natychmiast. Krew i świeże mięso wyczują na kilometr.

4. Noc

Pierwsza noc, zwłaszcza samotna, jest nie o zniesienia. Rozmyślasz wtedy intensywnie, wiesz, że w każdej chwili mogą zacząć dobijać się do twojego domu. Dlaczego tak się stało? Co to ma znaczyć? Co będzie jutro?

a) Zamykaj wszystko. Szczelnie. Świało? Ha, światło to twój największy wróg. Raz zapalisz, a te cholerstwa z zewnątrz momentalnie zorientują się, że ktoś tam jest.

b) Świece. one nie dają tak wielkiego światła, ale wystarczą dla Ciebie. A szwendacze tego nie zobaczą.

c) Mimo wszystko pozasłaniaj okna. Zostaw tylko małą dziurkę do patrzenia na ten koszmar. Know your enemy...

d) Jakiś przejdzie blisko domu? Nie panikuj, nie krzycz. NIE ATAKUJ. To samobójstwo. Przejdzie sobie i pójdzie. Jeśli wejdzie i zacznie krzyczeć, warczeć i walić w drzwi, zlecą się następne. Wtedy uciekaj. Z bronią.

5. Dzień, po dniu

Nastał kolejny dzień.

a) Jestes bezpieczny? Dobrze, daję ci teraz wolną rękę. Idź szukaj ocalałych, zostań sam, broń się z innymi w domu i co tam jeszcze chcesz. Nie daj się zabić!

b) Zaatakowali cię? Uciekłeś? Uciekaj dalej. Osadź się gdzieś, lub szukaj ocalałych. Obroniłeś się? Sprawdź, czy nie zostałes ugryziony, lub zadrapany. Jeśli tak, strzel sobie w łeb. Ohh... nie masz broni... Zabij się więc inaczej, ewentualnie patrz, jak przemieniasz się w jednego z nich. Nic ci nie jest? Gratulacje! Udało ci się przetrwac atak zombie!

Neck

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Nawet fajne. Skojarzyło mi się od razu z TWD i I am Legend.
Odpowiedz
Trochę zerżnięte z gry "project zomboid"
Odpowiedz
Dość ... ciekawy sposób przeżycia.
Odpowiedz
"a zombie zombie zombie" :D
Odpowiedz
Za durzo '' Dead Island''
Odpowiedz
A co jeśli zaczną się dobijać do wszystkich okien i drzwi ? .___.
Odpowiedz
Wyczują krew i żywych(ocalałych) ponieważ oni właśnie nie pachną a oni śmierdzą trupem więc to jest "wyprzedaż" wyrywają jedno od drugiego i jedzą... polecam The Walking DEAD <33
Odpowiedz
krew jest bezzapachowa, więc jak zombi mają ją wyczuć tym bardziej, że nie unosi się w powietrzu?
Odpowiedz
Czas na hejcik :D "Mieszkasz w bloku? Ciesz się. Prawdopodobieństwo przeżycia jest znacznie większe..." - gówno prawda :P "Nie okłamujmy się - w końcu wyjdą. Infekcja zawsze szybko się rozprzestrzenia. Musisz więc uważać, musisz zabiezpieczyć się i swoją posiadłość w razie ataku." - znów źle, chyba że mieszkasz w centrum epidemii, ale na pewno w ciągu jednej nocy wirus z Arabii nie dotrze pod twój blok. "Przetiesz się gdzieś? Zakryj bliznę, natychmiast. Krew i świeże mięso wyczują na kilometr." - yyy... to nie rekiny tylko zombie. "Obroniłeś się? Sprawdź, czy nie zostałes ugryziony, lub zadrapany." - e tam, nie w każdym scenariuszu można się zarazić od zadrapania. Ale ogólnie to fajny tekścik, więcej takich o zombie na tej stronce :)
Odpowiedz
niezłe podobnie jak Grzywaczowi Monachijskiemu, zombie do mnie nie przemawia ;)
Odpowiedz
Jakoś temat zombie do mnie nie przemawia ;)
Odpowiedz
Ogolnie fajne ;p
Odpowiedz
"Jestem Legendą" - wszystko ściągnięte z tego filmu. Gratuluję kreatywności. ^.^
Odpowiedz
Przydatny poradnik, ja na szczęście mam piwnice, w niej sie zabarykaduje, no i mam w niej prąd więc jakieś słabe światło :)
Odpowiedz
Haha! Naprawdę dobre i ciekawe. Trochę literki są pozjadane, ale to może te zombiaki je dopadły ;D
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje