Historia
Nie powinnaś..
Suri często zostawała sama w domu,nie ukrywała tego że się boi. To było chłodne popołudnie 30 kwietnia 2002 roku. Suri jak zwykle została sama,właśnie położyła się wygodnie na kanapie i zaczęła słuchać muzyki,dokładnie słyszała wszystko co się działo za oknem i w domu gdyż jedna strona z jej słuchawek była zepsuta. Po chwili usłyszała krzyk dorosłego mężczyzny i szybko rozlegający się huk. Wystraszona pobiegła do okna zobaczyć co się stało,niestety wszystko było w porządku.
'Dziwne..wydawało mi się że coś słyszałam' - pomyślała.
Nagle po jej plecach przeszedł dreszcz,Suri niechętnie się odwróciła.
W drzwiach w progu stała kobieta o długich,sięgających aż po kolana,czarnych jak smoła włosach. Dziewczyna z przerażenia pisnęła na pół kamienicy upuszczając przy tym swój magnetofon do odtwarzania muzyki. Nie zdążyła mrugnąć a kobiety już nie było. Wpadła do kuchni po pierwszy lepszy nóż i niepewnym krokiem zaczęła chodzić po domu.
Nagle usłyszała pukanie do drzwi..
Ciąg dalszy nastąpi...
Komentarze