Historia

Sklep Z Maskami

sundowner 12 10 lat temu 14 823 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Seria "Sklep Z Maskami"

Część I

W każdym mieście jest sklep z maskami. Nie ma go na mapach, ani w książce telefonicznej. Aby go odnaleźć musisz napisać na kartce swoje imię i aktualny adres zamieszkania, włożyć ją do koperty, a następnie wrzucić do swojej skrzynki na listy. Rano już jej nie będzie, ale nie martw się - koperta zawsze wraca.

Dokładnie tydzień od chwili wysłania swojego imienia i adresu musisz zajrzeć do skrzynki pocztowej. W środku będzie ta sama koperta, może w nieco gorszym stanie, ale w środku nie będzie twojego listu. Zamiast tego znajdziesz tam pewien adres, zapisany na gładkim, pudrowym papierze. To właśnie tam znajdziesz sklep z maskami. Możesz się tam udać, gdy tylko będziesz miał na to ochotę, ale tylko raz.

Sam sklep jest niczym niewyróżniającym się budynkiem z przyciemnionymi szybami. Przechodnie mijają go tak naprawdę w ogóle nie zwracając na niego uwagi; po prawdzie zapewne ty sam przechodziłeś obok niego już wiele razy. Nie ma wywieszki "otwarte": bo zawsze jest czynne. Kiedy wejdziesz do środka, pierwszą rzeczą, która zobaczysz, będą rzędy bardzo realistycznych masek, żadna nie będzie taka sama. Podziwiaj je, przymierz, jeśli masz ochotę. Nie musisz się spieszyć, ale nie zabieraj żadnej z nich ze sobą.

Kiedy będziesz gotowy do wyjścia, skieruj się w stronę drzwi. Będzie przy nich starszy mężczyzna trzymający w ręku złożoną kartkę papieru. Jeżeli nie masz ze sobą maski, uśmiechnie się tylko i wręczy ci kartkę, a następnie otworzy drzwi. Jeśli będziesz miał maskę przy sobie, kartkę zatrzyma dla siebie, a otwierając drzwi będzie uśmiechał się nieco bardziej, niż można by było się tego spodziewać. W czasie twojej wizyty nie minie ani sekunda, czas zatrzyma się. Jeśli będziesz chciał wrócić do środka, drzwi będą już zamknięte.

W przypadku, gdy opuścisz sklep z maską - czego nie polecam - policja otrzyma anonimowy telefon, zostanie im podane twoje imię i dokładny adres. Odnajdą cię na podłodze twojego domu, twoja twarz będzie precyzyjnie wycięta.

Na sklepowych półkach czekać będzie nowa maska.

***

PS. Widząc wasze zainteresowanie tematem, postanowiłem nieco przyjrzeć się sprawie. Szczegóły wkrótce.

---

Część druga: http://straszne-historie.pl/story/2884

Tłumaczenie: Lestatt Gaara

Autor: cutequeenpika @ Reddit NoSleep

(CC) BY-NC-ND 3.0 © Przy kopiowaniu proszę o zachowanie autora, tłumacza i obu źródeł.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

sory ale ze mnie byłaby raczej brzydka maska.
Odpowiedz
Biedny uczynny sasiad.
Odpowiedz
Super tez chce przeslac list
Odpowiedz
Zaiście interesujące, muszę wypróbować :D
Odpowiedz
Rewelacja. Jedna z ciekawszych .
Odpowiedz
super wyjebane
Odpowiedz
Nie mam skrzynki na listy :c
Odpowiedz
No i nic czekam i czekam z 2 tyg xDD
Odpowiedz
Wiadomo, że to nie prawda... Ale opowiadanie boskie! 10/10
Odpowiedz
Już wysłałam list ;)
Odpowiedz
o: Faajne. O.o
Odpowiedz
Zajebiste, musze to sprawdzić, jakk do siebie wroce :)
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje