Historia
Sen o ludziach
Śniło mi się że jestem sama w jakimś ogromnym, białym, bez drzwi i okien, pomieszczeniu. Nagle gdzieś z daleka rozległo się kapanie wody i płacz małej dziewczynki, zaczęłam biec w kierunku tych hałasów, po chwili zauważyłam małą o ciemnych jak smoła włosach, mocno niebieskich zapłakanych oczach, istotkę. Dziewczynka miała na sobie białą sukienkę i czerwone damskie wypolerowane lakierki. Podeszłam do niej i zapytałam czemu płacze a ona odpowiedziała cieniutkim głosikiem ''Bo ta woda.. ona nie chce przestać kapać..'' zdziwiona patrzyłam się na dziewczynkę przez jakieś 10 min. po czym ona dodała ''Przepraszam, a pani skąd tutaj przyszła?'' ockełąm się i odpowiedziałam ''Ja? z.. nie wiem.'' a ona popatrzyła się na mnie wstała i złapała mnie za rękę, po czym ruszyliśmy....
Ciąg dalszy nastąpi..
Komentarze