Historia
Sacrifice
We wszystkich filmach, książkach, natykamy się na pewne motywy.
Jednym z najbardziej znanych jest "weź mnie!", czyli poświęcenie się dla innego istnienia.
Kogoś z twojej rodziny, oraz Ciebie, porywa jakiś świr. Ale daje ci wybór.
Albo Ty, albo ta osoba.
"Weź mnie!" oczywiście.
Nie do końca.
Ok, załóżmy, że psychol już pozbawił cie życia. Co wtedy dzieje się z najbliższym?
Nie masz tak w ogóle pewności, że ten ktoś zostanie wolny.
No ale niech będzie - ta osoba jest wolna.
Do końca swego życia, w jej głowie będzie widnieć obraz. Obraz Twojej śmierci.
Obraz bycia porywanym.
Obraz tego, że Twoja śmierć, to jej wina.
Tego, że mogła coś z tym zrobić. Ale nie zrobiął nic.
Ten strach będzie towarzyszył w każdej chwili.
Może doprowadzić do głębokiej depresji, w najgorszym przypadku - do śmierci.
Więc, czy nie lepiej by było poświęcić tę osobę? Dać jej spokój wieczny? Wolność?
Poświęcenie...
...jest pojęciem względnym.
Neck
Komentarze