Historia

Może i ja kiedyś trafie do piekła...

Użytkownik usunięty 5 10 lat temu 4 658 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Pierwszy.

Słychać głuche strzały. Jego pierś odskakuje pod wpływem uderzenia. Pojawiają się na niej czerwone plamy. Jego twarz wykrzywia się w grymasie bólu i złości, nim kolejny strzał zamienia ją w krwawą miazgę. Jego ciało upada ciężko na ziemię, wzbijając obłoki kurzu. Przez chwilę patrzę na jego stygnące ciało i lekko się uśmiecham. Łatwo jest zabijać, gdy uświadomisz sobie, że człowiek to tylko worek krwi, kości i mięsa. W oddali słychać policyjne syreny. Odchodzę.

Drugi.

Jego twarz cały czas wyrażała niedowierzanie, gdy patrzył na swoje bezgłowe ciało. Po tym unoszę jego ociekającą krwią głowę do mojej twarzy, aby przed tym jak pójdzie do piekła, zobaczył kto wymierzył mu sprawiedliwość. Nabijam jego głowę na pobliski płot. Odchodzę.

Trzeci.

Czas wstawać – mówię, po czym uderzam go, łamiąc mu nos. Zaczyna krztusić się krwią, lecz wybudza się. Próbuje wstać, lecz żelazna obroża przyczepiona do podwozia tira skutecznie mu to uniemożliwia. Próbuje ją zdjąć jednocześnie patrząc się na mnie z nienawiścią. Miłej podróży – mówię do niego, po czym macham do kierowcy tira. Samochód odjeżdża pozostawiając za sobą czerwony ślad. Ciekawe, czy najpierw się udusi, czy zostanie rozsmarowany na asfalcie. Uśmiecham się do swych myśli. Odchodzę.

Pewnie zastanawiasz się dlaczego to zrobiłem. Na to mogę Ci odpowiedzieć. Oni zgwałcili i zabili moją córkę. Po czym poćwiartowali ją i rzucili psom na pożarcie. Małą, 6 letnią dziewczynkę.

To nie Bóg ją zabił, los jej nie zgwałcił, a przeznaczenie nie rzuciło psom. Bogu nie przeszkadzało co wtedy zrobili. Wtedy już wiedziałem, że Bóg nie czyni świata takim jakim jest, to my. Dlatego postanowiłem wziąć sprawy w swoje ręce.

Powiesz, że jestem takim samym psychopatą jak oni, lecz nie. Nie jestem taki sam jak oni. Ktoś kiedyś powiedział, że nie można zwalczać zła złem. Może i jest to prawda w większości przypadków, lecz przychodzi taki moment, że wielkie zło można zwalczyć tylko jeszcze większym złem. Może i ja kiedyś trafie do piekła, lecz najpierw pociągnę za sobą wszystkie ścierwa tego świata, które zdołam.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać
Dokonaj zmian: Edytuj

Komentarze

Siemka Rorschach...
Odpowiedz
Żal mi cię xd
Odpowiedz
Przypomina trochę motyw z Dextera i Death Note - zabijanie złych ludzi w celu oczyszczeniu świata i stworzenia lepszego. Całkiem fajnie się czytało
Odpowiedz
Haha śmieszne C;
Odpowiedz
No niezłe, ale nie creepy :(
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje