Historia
Czarna Postać
Czy śniła ci się kiedyś zamaskowana, czarna postać? Chciała coś od ciebie? A może z tobą walczyła?
Kamila J. zaginęła w nocy z 18 na 19 Grudnia 2011 roku.
Gdy funkcjonariusze policji przeszukiwali jej komputer, okazało się, że miała ona konto na pewnym internetowym forum, pod nickiem [Dane zastrzeżone]. Ludzie tam piszący interesowali się magią, wszystko to wyglądało jak okultystyczna sekta, jednak nie wydawała się bardzo groźna.
Pewnego dnia Kamili przyśnił się nietypowy sen. Dziewczyna następnego dnia zadała na owym forum pytanie, które brzmiało mniej więcej tak:
"[...] Nie odbierał i nagle poczułam się dziwnie, moje poczucie bezpieczeństwa jakby gdzieś odpłynęło. Odwróciłam się i zobaczyłam za sobą ciemną postać w kapturze. Wyglądała tak jak czasami przedstawia się śmierć. Nie było widać ani kończyn, ani twarzy. [...] Gdy obróciłam się ona nadal tam był, ale dużo bliżej. Powtórzyłam tą samą czynność, ale bardziej się starając. Gdy znów tam spojrzałam zobaczyłam twarz tego czegoś. Była straszna, nie miała konkretnego wyglądu, nie pamiętam z niej nic nie licząc tego że była blada i przypominała maskę. Byłam tak przerażona że szybko otworzyłam oczy, jednocześnie zrywając się do pozycji siedzącej. Nie mam pojęcia co to było i czemu nie mogłam się "tego" pozbyć."
Użytkownicy dość szybko odpowiedzieli na post dziewczyny, utrzymując, że spotkało ich coś bardzo podobnego. Niektórzy mówili, że jest to demon, inni nazywali to 'Czarną Postacią'. Jedną użytkowniczkę ponoć prześladował od dziecka. Tłumaczyli, że jest to slaby byt, który przesyła małe ilości tajemniczej Złej Energii.
Następnie kolejna użytkowniczka napisała, iż spotkała już tę istotę, uważaną przez jednego z nich za 'Anioła':
"Cholera, znam gościa O.O Przynajmniej tak mi się wydaje, bo do opisu pasuje...
Kiedyś mi się śnił, chyba jeszcze zanim zaczęłam się interesować magią."
W tej chwili policja wykluczyła alternatywę, iż postać jest wyimaginowana poprzez zbytnie interesowanie się rzeczami nadprzyrodzonymi.
Niestety, okazało się również, że wielu innych ludzi widuje tajemniczą osobę w swoich snach.
Ta sprawa nie była jedną z tych nudniejszych i schemtycznych.
Gdy zapytaliśmy o całej sprawie matkę Kamili J. , otrzymaliśmy interesujące informacje.
Miesiąc przed zaginięciem dziewczyna zaczęła dziwnie się zachowywać - mówiła o Czarnej Postaci, która ukazywała jej się ponoć w snach, i bała się jej. Rzadko sypiała, ponieważ nie chciała spotkać się z 'Demonem'. Zaczęła bać się ciemności, nocą zawsze świeciła światło w swoim pokoju. Jak już musiała się wyspać, robiła to z włączoną kamerą.
Policjanci zdecydowali się przeglądnąć zawartość kamery. Gdy oglądali filmy, jakie dziewczyna nagrała, w czasie, gdy spała, natknęli się pod koniec ostatniego z nich, nagranego nocą z 18 na 19 Grudnia, na coś bardzo dziwnego.
Poszukując dalszych postów w temacie na forum, znajdziemy enigmatyczne informacje podane przez jedną z użytkowniczek:
" Taaa... Jego stara taktyka, dziwię się że jeszcze mu się nie nudzi xD Zawsze na początek atakuje w snach, widocznie jest tchórz i boi się z stanąć twarzą w twarz - kiedy już wzbudzi strach w swojej ofierze wtedy dopiero pokazuje się na jawie (materializuje się w świecie fizycznym) i atakuje na planie fizycznym."
Na monitorze pojawił się tajemniczy, jakby trochę niematerialny człowiek w przedziwnej masce, po czym film urwał się, i ujrzeli jedynie charakterystyczny 'śnieg'. Co dziwniejsze, światło musiało być zgaszone - matka dziewczyny utrzymywała, że nigdy nie było wyłączane w nocy. Żarówka po sprawdzeniu okazała się być przepalona.
Oto klatka chwilę przed zaśnieżeniem ekranu:
http://oi49.tinypic.com/r215yo.jpg
Komentarze