Film
Nawiedzony dom na ul. Kosocickiej w Krakowie
W nocy z 10 na 11 października udałem się wraz z moim przyjacielem, Markiem Rylewskim, spenetrować nawiedzony dom na ul. Kosocickiej w Krakowie. Słyszeliśmy o nim od dawna. Żaden z nas nie wierzył w duchy czy inne zjawiska paranormalne, dlatego potraktowaliśmy to lekko, jako wyprawę, która miała podbudować nasz sceptycyzm. Gdybym wiedział, jak ona się skończy, nigdy bym się jej nie podjął.
Mój przyjaciel tydzień po zdarzeniach, które miały tam miejsce, popełnił samobójstwo. Niech spoczywa w pokoju, wolny od koszmarów [*].
Jego historia niech będzie przestrogę. Proszę, nie róbcie tego, co my zrobiliśmy.
Komentarze