Historia

Zdjęcia odzwierciedleniem charakteru

białadama 10 10 lat temu 6 949 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Jestem fotografem. Interesuję się tym od dawna, zawsze biegałem z aparatem i robiłem zdjęcia dosłownie wszystkiemu. Niedawno zarejestrowałem się na profesjonalnej stronie poświęconej właśnie fotografii. Trafiłem tam na temat ''Najdziwniejsi klienci, z jakimi pracowaliście.'' Nie powiem, kilku dziwaków widziałem. Kliknąłem więc w odnośnik do tego tematu. Było tam wiele postów opisujących ludzi, przy których największy idiota poczułby się jak geniusz. Przy niektórych płakałem ze śmiechu, serio. Znalazłem też jedną wiadomość, która mnie zaciekawiła:

[Krzysztof Sawicz] : Hmm, ciężko mi opisać jedną osobę, którą mogę nazwać dziwakiem. Dla mnie każdy z nich jest dziwny. Każdy, który płaci za pozbycie się cząstki siebie jest dziwny. Zdjęcia to nie tylko kawałek papieru. One mają duszę. Pewnie każdy z was to rozumie. Nie, nie mówię, że to jest złe. Przecież właśnie o to chodzi. Patrząc na zdjęcie przypominamy sobie chwilę na nim uwiecznioną. Przypominamy sobie nasze odczucia, nastrój, pogodę. Pozbywamy się ułamka naszego umysłu po to, by w przyszłości móc znowu cieszyć się przeszłością. Zdjęcia ukazują naszą duszę. Niefotogeniczne osoby nie są warte uwagi. Ci, którzy ładnie wychodzą na zdjęciach są o wiele mniej problematyczni, szczerzy i uczciwi. Są też ludzie, którzy na zdjęciach wychodzą po prostu... dziwnie. Jakiś szczegół nie pasuje do całej reszty. Problem czerwonych oczu, dziwnych cieni czy zbyt ciemnych kolorów nigdy nie dotyka zwykłych, szarych klientów. Takim ludziom nigdy nie wolno zaufać. Właśnie oni są mordercami, złodziejami czy po prostu oszustami. Zawsze przyniosą ci więcej problemów niż pożytku.

Nie powiem, zabrzmiało to trochę idiotycznie. Po dłuższym zastanowieniu jednak przyznałem mu trochę racji. Być może rzeczywiście zdjęcia ukazują to, jakimi jesteśmy naprawdę.

Odszedłem od komputera, jednak cały czas po głowie chodziła mi wypowiedź tamtego faceta. Następnego dnia, kiedy w moim zakładzie fotograficznym na fotelu usiadł pierwszy klient, uśmiechnąłem się w duchu. Był to wysoki, miły facet ubrany w koszulkę piłkarską jakiegoś klubu. No no, ciekawe jaką 'duszę' ma ten pan ? Pstryknąłem kilka zdjęć do dowodu osobistego, jednak zanim pokazałem je klientowi ten uciekł. Zdziwiłem się... Po chwili spojrzałem na monitor, na którym wyświetliły się zdjęcia. Z całą pewnością nie wyglądały one normalnie... prawdę mówiąc były straszne. Tutaj macie link : http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcS0R_i1mgNWGWvsVKwVnfhliRWceixY_nkArooX43TbAcjH4oQCdQ

Przypomniałem sobie, co mówił ten facet. Krzysztof Sawicz. Wiecie, ten od dusz, charakterów itd. Przypomniałem sobie też jeden szczegół : gdy mój klient wybiegł z zakładu, zobaczyłem, że z tyłu swojej koszulki miał napisane nazwisko. Chyba nie muszę mówić jakie ?

autor: Maighread z paranormalne.pl

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Gifura skrzyżowana z Smiledog.jpg :D
Odpowiedz
Loool... Zdjęcie masakra xdd dobrze ze jestem na telefonie i pokazala mi sie tylko miniaturka w lewym górnym rogu bo bym zawału dostała jakby mi to wyskoczyło na ekranie monitora....
Odpowiedz
Telefon mi się zaciął od tego zdjęcia.
Odpowiedz
O, hybryda Smile Dog'a i Jeff'a the Killer'a :D:D
Odpowiedz
Jaki Smiledog >.< A nazwiska się chyba nie domyślę
Odpowiedz
Ten obrazek wygląda jak Jeff The Killer ;D
Odpowiedz
Może jestem przygłupi, a może zbyt zmęczony, ale może mi ktoś powiedzieć jakie było to nazwisko? A sama powieść good :)
Odpowiedz
ja sie boje nie patrze na to lol
Odpowiedz
O mój boże, Tek koleś to Firebrand! D:
Odpowiedz
Haha, ten obrazek niezły :D. Po co ja tam patrzyłam ;-;.
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje