Historia

Ach,te wspomnienia......

pan ciasteczko 2 10 lat temu 1 062 odsłon Czas czytania: ~2 minuty

Ach, te wspomnienia

25 Styczeń, 2000

Zakochałem się! Nazywa się Kylie i jest naprawdę piękna. Ciemnobrązowe włosy, zielone oczy, ładna, wysportowana sylwetka i uśmiech, który potrafił ogrzać duszę. Zrobiłbym dla niej wszystko. Do diabła, byłbym w stanie nawet zabić, gdyby tylko mnie o to poprosiła. To właśnie Kylie odkryła, co jest ze mną nie tak. Widzicie, zawsze miałem fantazje o rozcinaniu ludzi. Często miewam myśli, w których wyciągam z nich wnętrzności i czuję ich ciepłą krew między moimi palcami. Myśli takie, jak ta zawsze mnie ekscytują, ale nic z tym nie robię. Znaczy się nigdy nikogo nie zabiłem z powodu tych fantazji. Cholera, przecież jestem tylko dzieciakiem, który zadowala się w chory sposób. To nic takiego, zdarza się non stop. Kocham ją i w życiu bym jej czegoś takiego nie zrobił. Tak długo jak Kylie jest moja, mogę hamować swoje fantazje.

27 Styczeń, 2000

Kylie i ja kochaliśmy się dziś pierwszy raz. Cały ten czas nie mogłem przestać myśleć o tym, że mam ochotę zobaczyć ją rozprutą! Co do diaska jest ze mną nie tak!?!?! Jestem tu nagi z tą piękną dziewczyną u mego boku i jedyne o czym potrafię myśleć, to to jak bardzo chcę dotknąć jej serca, gdy już przestanie bić. To sprawia, że czuję się wstrętny. Wstrętny, wkurzony i… niesamowicie podekscytowany. Co do kurwy jest ze mną nie tak?

30 Styczeń, 2000

Zapytała dziś o moje fantazje. Rozmawialiśmy o tamtym dniu oraz o tym, jak bardzo zaczynałem „wczuwać się” w trakcie. Nie chciałem jej o tym mówić. Nie mogłem o tym mówić. Powiedziałem po prostu, że mam słabość do niewoli, dominacji i tego typu rzeczy. Bo niby jak miałem jej powiedzieć to, że moim największym pragnieniem jest umazanie mego ciała w jej ciepłej krwi? Kocham ją, nie mogę jej zabić. Muszę jakoś powstrzymać się przed takimi myślami!

9 Luty, 2000

Odeszła. Zostawiła mnie. Powiedziała, że tak naprawdę jej nie kocham. Że nie jestem zdolny do jakichkolwiek uczuć. Mówiła, że ludzkie emocje są mi obce, bo jestem psychopatą! Możecie w to uwierzyć? Kocham ją, a ona nazywa mnie psycholem! Jestem tak zły, że ledwo piszę. Muszę ją odzyskać. Po prostu muszę… BEZ WZGLĘDU NA WSZYSTKO

14 Luty, 2000

Wróciła do mnie! Wiedziałem, że to zrobi. W końcu dziś mamy Walentynki. Dzień, w którym miłość zwycięża wszystko. Wiadomość będzie krótka. Ona czeka na mnie na górze... przywiązana do łóżka. Powiedziała, że chce spełnić wszystkie moje fantazje. No dobra, może to nie jej buzia to zaproponowała (knebel w końcu na to nie pozwalał), ale jej czy mówią wszystko. Jej idealne, zielone oczy…

25 Styczeń, 2010

To już 10 lat od kiedy pozbyłem się Kylie? Rety, moja pierwsza miłość była już tak dawno temu. Otworzyła przede mną bardzo wiele nowych drzwi! Ach, te wspomnienia… To zabawne, co roku upamiętniam swą pierwszą miłość i wyraz mojego najgłębszego pragnienia. 10 Walentynek spędzonych w ten sam sposób. 10 kobiet grających rolę mojej ukochanej Kylie. 10 pogrzebów, by opłakiwać odejście pierwszej miłości. Ale to wszystko jest tego warte. Warte połączenia z moją Kylie raz jeszcze.

14 Luty, 2010

Na imię miała Amber i była piękna. Brązowe włosy, wysportowana sylwetka i jej oczy… Idealne, zielone oczy.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Dzięki bogu noszę kolorowe soczewki, a poza tym straszne w tym jest to, że jest to bardzo realne
Odpowiedz
Za słabo rozbudowane, choć fajne, no i ten motyw z powtarzaniem tych samych sekwencji
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje