Historia

Emily

mcttj 0 10 lat temu 1 289 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Dość często przebudzałem się około 3 w nocy cały zlany potem, nie pamiętam żebym miał jakieś koszmary czy inne złe sny. Moje życie jest na ogół spokojne, nie mam jakichś większych problemów oraz się nie stresuje. Rano jak co dzień wyszedłem do pracy, w której spędzałem 8 godzin od poniedziałku, do piątku, wracając do domu wstąpiłem do baru, w którym bywałem dość często na jedno bądź dwa piwa oraz jakiś gorący posiłek, jako że mieszkałem sam, nie potrafiłem za gotować, zbyt wielu rzeczy a w tym barze czułem się bardzo dobrze, panowała tam rodzinna atmosfera, bez tej całej bandy gburów które najczęściej przesiadują w barach tego typu.

Wracając do mojego skromnego domu wstąpiłem do sklepu jak to miałem w zwyczaju. Właścicielką a zarazem ekspedientką w tym sklepie była dziewczyna w moim wieku, która odziedziczyła interes po zmarłych w wypadku rodzicach. Emily była wysoką brunetką o śniadej cerze oraz niebieskich oczach. Ja, jak i ona byliśmy samotni, może to brzmi trochę dziecinnie, jak z bajki, ale gdy pierwszy raz ją ujrzałem od razu się w niej zadurzyłem, myślę, że ona czuje do mnie to samo, ale od zawsze byłem nieśmiały, bałem się zagadać do drugiej osoby gdyby to było coś strasznego, mogło przysporzyć mi jakichś problemów lub cokolwiek innego, ale taki już po prostu byłem i już.

Po wielu nieudanych próbach, wielu straconych na bezczynności dniach, wreszcie się przemogłem, postanowiłem z nią szczerze porozmawiać, zaprosiłem ją na kolację która minęła bardzo udanie, po zakończeniu posiłku oraz wielu odwzajemnionych uśmiechach oznajmiłem jej, że się w niej zadurzyłem. Wyszła z restauracji bez słowa, postanowiłem ją dogonić, na szczęście znam jej drogę do domu więc zdążyłem ją złapać. Zaprosiłem ją do siebie do domu, byłem dość zdziwiony gdy zgodziła się ze mną pójść, sam byłem dość zirytowany tą sytuacją. Teraz wychodzę lekko poplamiony krwią z piwnicy... Ahh... Dzisiaj na kolacje będą żeberka...

Za wszelkie błędy przepraszam, dodam również że nie lubię bądź nie potrafię pisać długich historii, ale w przyszłości postaram się to poprawić. :)

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Czas czytania: ~2 minuty Wyświetlenia: 9 997

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje