Historia
Kulinarne gusta
Ludzie mówią, że jestem dziwna. To nieprawda. Mówią, że jestem nienormalna, a to przecież nieprawda.
Co w tym złego, że mam trochę inne gusta kulinarne. Niektórzy lubią chińszczyznę, a inni włoską pizze.
Nie pamiętam kiedy zaczęło mi smakować ludzkie mięso. Nie pamiętam, którego dnia naszła mnie ta wielka ochota by rozłupać mu czaszkę na drobne kawałeczki, a potem dokładnie zjeść każdą część. By złamać z głuchym trzaskiem jego ręke i bawić się nią, przekładając w góre i w dół, tworząc nowy "staw". By oblizać ze smakiem jego zimne sine wargi, wgryzając się w nie dopóki ciepła, lepka krew nie napłynie mi do gardła.
Nie bałam się, gdy wyciągnął broń, żałośnie próbując mnie wystraszyć. Przecież nie mógł zastrzelić swojej córeczki...
Komentarze