Posag Aniola

Na wstepie chcialbym wyjasnic 2 rzeczy:

1.Przepraszam za brak polskich znakow. Obecnie przebywam w Austrii gdzie posiadam niemiecka klawiature

2.Creepypasta nie jest mojego autorstwa. Ja ja tylko przetlumaczylem z jezyka angielskiego na polski

Milego czytania...

Kilka lat temu pewni rodzice postanowili przeprowadzic sie na przedmiescia raem ze swoimi dziecmi. Zadzwonili po swoja najbardziej zaufana opiekunke i poszli do pracy. Gdy ta przyszla dwojka dzieci zasnely , wiec usiadla przy nich zeby pilnowac czy wszystko z nimi w porzadku.

Pozniej tej samej nocy opiekunka zaczela sie nudzic i poszla obejrzec telewizje ale na poczatku zdecydowala sie zadzwonic do rodzicow dla ktorych pracowala o pozwolenie obejrzenia w ich sypialni, jako ze telewzor w salonie byl zepsuty. Oczywiscie tamci zgodzili sie na to, lecz po chwili padlo nieoczekiwane pytanie.

-Przepraszam. A czy moglabym wyniesc ten posag aniola z sypialni? Troszke mnie on denerwuje...

Rodzice zbladli po chwili milcenia ktora wydawala sie wiecznoscia ojciec powiedzial do opiekunki slabym, niewyraznym glosem

-Obudz dzieci i opusccie ten dom... zadzwoncie tez na policje... bedziemy tam za 20 minut

-O co chodzi prosze pana?-Zapytala sie zdziwiona niania

-Chodzi o to ze my nie posiadamy posagu aniola...

Policja dojechala na miejsce 10 minut po telefonie i znalazla zwloki dzieci oraz opiekunki w kaluzy krwi... zaden posag aniola nie zostal znaleziony...