Historia
Wizyta
Jego żona zawsze miała mocny sen, ale jakoś codziennie dawała radę wstać w środku nocy i wyprowadzić psa. Nie wiedział, jak to robiła, ale nie zastanawiał się nad tym długo – uznał, że to naturalny odruch.
Pewnej nocy obudziło go pukanie do drzwi. Żona, śpiąca obok niego nie obudziła się. Zdecydował się jej nie przeszkadzać we śnie, po cichu wstał z łóżka i zszedł na dół.
Otworzył drzwi i zamarł zdezorientowany. Zobaczył swoją żonę przed drzwiami, ich pies przy jej nodze.
- Dlaczego zamknąłeś mnie na zewnątrz? – zapytała żona, kiedy usłyszał, jak ktoś podnosi się z łóżka na górze.
Komentarze