Historia
dom wiedzmy
Pewnego razu grupa przyjaciół na wakacje wybrała się do małego miasteczka . Mieli zamiar spędzić trochę czasu z dala od domu . Piątka przyjaciół Maddy , Scot , Seth , Jenny i Richelle , cała piątka cieszyła się z wyjazdu . Opuścili miasto w dobrych humorach . Mieli przed sobą 4 godziny jazdy , a w dodatku niezbyt dokładnie znali drogę . Dojechali do skrzyżowania , postanowili pojechać na skróty . Jechali przez pole , droga miała prowadzić do autostrady , jednak przed nimi znajdował się jedynie las . Postanowili zapytać kogoś o drogę . Ich uwagę przykuł bardzo stary dwór . Zatrzymali się na wjeździe , spoglądali na ogromną budowlę , przyciągającą uwagę turystów . Nagle do samochodu zapukał starszy mężczyzna . Delikatnie się uśmiechną i zaprosił ich do środka . Przyjaciele chętnie się zgodzili . Gdy wyszli z auta , wciąż byli zafascynowani dworem . Na środku podwórza stała fontanna , drogę zdobiły stojące na niej posągi . Zatrzymali się przy wejściu . Staruszek otworzył drzwi , które wydały charakterystyczny dźwięk . W środku , było jeszcze piękniej . Na suficie wisiał , ogromny żyrandol . Na ścianach widniały malowane portrety i pejzaże . Przez okna wpadały promienie słońca , oświetlające ściany i marmurową podłogę . Na końcu korytarza , znajdowały się schody leżące z lewej i prawej strony . Całe wnętrze wyglądało jak , przepiękna sala balowa . Po chwili ujrzeli chłopca , miał może jakieś 13 lat . Jego kasztanowe włosy opadały na jego bladą twarz , na której malował się uśmiech . Zaprosił gości na kolację . Po czym dodał , że będą mogli u niego zostać tak długo jak będą mieli na to ochotę . Po rozpakowaniu walizek zasiedli do wspólnej kolacji przy ogromnym stole pełnego jedzenia . Blask świec dodawał uroku całemu pomieszczeniu . Młody hrabia zaczął opowiadać historię tego domu . Powiedział , że las zamieszkuje wiedźma , która poluję na ofiary zabłąkane w lesie . Przyjaciele nie wierzyli w jego historie . Dodał jeszcze , że jego rodzice pewnego wieczoru wyszli z domu by ją odnaleźć . Jednak nigdy więcej do niego nie powrócili . Chłopak ostrzegł ich aby trzymali się z dala od lasu , a jeśli złamią zasadę nigdy więcej nie będą mogli tam wrócić . Studenci wymienili się spojrzeniami , traktowali te ostrzeżenie jako bajkę . Następnego dnia usiedli w ogrodzie . Po wypiciu kilku piw Scot i Jenny , postanowili wybrać się do lasu . Nie słuchając uwag przyjaciół Scot , wraz z Janny , poszli do lasu . Idąc oddalali się coraz bardziej od dworu . Z trudem przemierzali drogę , zarośla stawały się coraz bardziej gęstsze . Nagle dostrzegli leżącą w środku lasu starą chatę . Otworzyli drzwi i weszli do środka . Z wnętrza chaty wydobywał się smród . Ujrzeli leżące , na zakurzonych pułkach stare księgi . Pajęczyna spowijała się , we wszystkich możliwych zakamarkach . Podłoga skrzypiała z każdym ich kolejnym krokiem . Weszli do kolejnego pomieszczenia . Stał tam bujany fotel , który sam się bujał oraz kocioł . Przerażeni uciekli z chaty , wychodząc znaleźli się dosłownie w innym miejscu . Na ziemi leżały sterty popiołu , w powietrzu unosił się zapach dymu . W całym lesie znajdowały się ślady po ogniu . Chata zniknęła . Słyszeli jedynie szepty i okropny rechot , odbijający się echem . Przez moment , sparaliżowani strachem nie mogli się ruszyć . Bliscy zawału udali się w kierunku dworu . Gdy go odnaleźli , ujrzeli rozpadającą się ruinę . Chłopak wyważył drzwi , po czym wbiegli do środka . W środku było prawie pusto . Na końcu korytarza stały dwie trumny . Wszędzie panował mrok . Dom wyglądał jakby od dawna nikt w nim nie mieszkał . Opuścili posiadłość , po czym z przerażeniem , pobiegli do lasu . Zgubili się . Postanowili odpocząć . Słyszeli jęki , nie wiedzieli dokąd mają biec . Nagle zobaczyli przed sobą tą samą chatę . Gdy drzwi się otworzyły , ujrzeli postać starej kobiety , mającą na sobie długi , czarny płaszcz z kapturem . Wiedźma wciągnęła ich do chaty , drzwi się zamknęły , a chata zniknęła . W tym samym czasie , Seth , Maddy i Richelle , martwiąc się o swoich przyjaciół , weszli do gęstego lasu . Nastała ciemność . Przerażające i niezrozumiałe szepty prowadziły ich , przez głąb lasu . dotarli w końcu do starej chaty . Przed wejściem do środka , siedziała kobieta w czarnym płaszczu . Bujając się w fotelu , mamrotała coś pod nosem . Seth , spytał o dwójkę swoich przyjaciół , kobieta spojrzała na nich . Jej złowrogie spojrzenie , obudziło w nich strach i sprawiło , że szybko zorientowali się , że jest wiedźmą . Trójka przyjaciół zaczęła uciekać . Słyszeli jak wiedźma , rzuca zaklęcia , w niezrozumiałym dla nich języku . Panicznie się bali , biegli na oślep , niczego nie widząc , a wiedźma polowała na nich . To były najgorsze dwa dni , w ich życiu . Richelle odłączyła się od pozostałej dwójki . Wybiegła z lasu , znalazła się na polu . Księżyc świecił wysoko na niebie . Nagle Richelle zorientowała się , że stoi na cmentarzu . Po chwili , zaczęła słyszeć głosy . Poczuła na swojej skórze czyjś oddech . Odwróciła się ... Spojrzała w oczy wiedźmie , wydając z siebie , swój ostatni krzyk . Wiedźma wrzuciła ją do rozkopanego dołu , chwyciła za łopatę i zaczęła zakopywać dziewczynę żywcem . Chwilę później , dziewczynę całkowicie pokryła ziemia . Na twarzy wiedźmy , zaczęły stopniowo zanikać oznaki starości . Z każdą zabitą ofiarą , stawała się młodsza . W między czasie Seth i Maddy , dotarli z trudem do dworu hrabiego . Tak jak poprzednio dwór , był opustoszałą ruiną . Seth i Maddy , dobijali się do drzwi , jednak nikt im nie otworzył . Nagle spostrzegli napis na drzwiach ,, Ostrzegałem was '' . Z przerażeniem , odsunęli się od nich i pobiegli do ogrodu . Tam odnaleźli dwa groby . Na każdym napisane było ,, Niech spoczywa w pokoju '' . Ich uwagę przykuła data śmierci , z której wynikało , że hrabia i jego lokaj nie żyją od ponad 100 lat . Nie wierzyli własnym oczom . Seth zobaczył , leżącą pod składzikiem na narzędzia benzynę , wziął ją i chwycił Maddy za rękę . Do głowy przyszedł mu pomysł , aby spalić wiedźmę , w jej chacie . Szli przez las , trzymając się za rękę . Wiedzieli , że są niedaleko i , że właśnie oni muszą to skończyć . Gdy już dotarli na miejsce , panowała tam okropna cisza . Weszli do środka , Seth rozlał benzynę w całej chacie . Po chwili , pojawiła się wiedźma . Zaczęła rzucać zaklęcie na chłopaka , po czym wręczyła mu nóż . Stracił nad sobą kontrolę i próbował zabić dziewczynę . Maddy wybiegła z chaty , a za nią ruszył jej , opętany chłopak . W ostatniej chwili , udało mu się przełamać zaklęcie , jego miłość do dziewczyny , była silniejsza od nienawiści wiedźmy . Wyciągnął z kieszeni zapałki i rozpalając jedną , wrzucił ją do środka . W jednej chwili , chata stanęła w ogniu , usłyszeli tylko przeraźliwy krzyk . To już był koniec , odnaleźli drogę do domu . W drodze , zatrzymał się im samochód . Kierowca odwiózł ich do domu . Gdy przyjechali , okazało się , że nie było ich 5 lat .
Komentarze