Historia

Psychopata

dostyia 29 10 lat temu 15 753 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Witaj! Skoro chciało ci się ruszyć myszką i zmusić twe zmęczone mięśnie palca do kliknięcia, o jakże ciężkiego, lewego przycisku myszki, to gratuluję.

Widać, że strasznie ci się nudzi. Pozwól więc, że opowiem ci pewną historię.

Lecz najpierw, o losie, pytanie. Wysil trochę tę wypaczoną komputerem mózgownice, i zastanów się dobrze. Kim są dla ciebie psychopaci?

Stój! Na serio, jesteś pewien swej odpowiedzi? Na sto procent?

Oczywiście że nie! Dlatego ci trochę o nich opowiem, przecież masz czas.

Wiem o tym w tym samym stopniu, co Ty. A więc, psychopaci.

Według świata są to ludzie, których powinno się odizolować, bo przecież są niebezpieczni. Zamyka się ich w zakładach psychiatrycznych tylko dlatego, że są "chorzy umysłowo". Uprzedzę twoje pytanie. Nie, nie jesteś psychopatą tylko dlatego, że masz coś z mózgiem. Niestety, każdy ma jakieś ułomności. Gdyby nie to, nie byłoby miejsc pracy dla psychologów. Tak samo oni, psychopaci, nie są chorzy umysłowo.

Ich mózgi działają jednak trochę inaczej. Wyobraź sobię pieska. Tak, szczeniaczka. Następnie żyletkę wbitą w jego krtań. Krew tryska na ścianę,

Ciśnienie w żyłach jeszcze żyjącego zwierzęcia zmniejsza się. Posoka zmienia kolor twej uśmiechniętej twarzy na czerwień. Śmiejesz się. Bydle padło. Okropne? Nie dla psychopaty. Wyobraź sobie, że masz 2 letnią siostrzyczkę. Słodką, piękną, kochaną. Wyobraź sobie, że masz 4 latka i kochasz swoją siostrę. Bawicie się na podwórku. Słyszysz szczeknięcie. Po chwili wielkie bydle wgryza się w krtań tej słodkiej, małej dwulatki. Krew tryska na twą 4letnią twarz. Ukochana siostra.

Jeszcze gorsze? Zło rodzi zło. Strach rodzi strach.

Tak działa umysł psychopaty. Przeżył zło, więc będzie szerzył zło.

Psychopata będzie jednak najpierw śledził swą ofiarę. Krok, po kroku.

Nie garb się. Masz tak piękną twarz! Wyjrzyj przez okno!

Pomachaj mi. Jestem ostatnią osobą, którą widzisz.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

pomachałem... odbicie w lustrze mi odmachało...
Odpowiedz
... w oknie... nie ma to jak spalić komentarz;p
Odpowiedz
Przecież ja z psychopatami potrafię się dogadać bo to moje ideały
Odpowiedz
Na końcu uśmiechnęłam się, popatrzyłam przez okno i zaczęłam machać, nikogo tam nie było. Wrednie.
Odpowiedz
Jest 04:36 ale widno ale Cię nie widzę xDD
Odpowiedz
Ekhem ,Ekhem psychopata się radzisz ,socjopatą stajesz się
Odpowiedz
Dobre
Odpowiedz
lubie krew dlatego :)
Odpowiedz
Nah, that's not how it works.
Odpowiedz
1:0 jestem na tonie 2:0 patrzę przez okno i nikogo nie ma A poza tym psychopaci to normalni ludzie
Odpowiedz
Ha ha za oknem widzę moją babcię xd mam się bać?
Odpowiedz
Pasta fajnie napisana. Wydaje mi się nawet, że brzmi jakby "narratorem" był socjopatą :P. Ps. Cztery razy oszukałam system-nie mam myszki, tylko touchpad, o psychopatach pomyślałam to samo co przeczytałam (że tak powiem), ani śmierć psiaka ani dziewczynki nie uważałam za ogromną tragedię (może po prostu nie mam wyobraźni xd), a w moim pokoju nie ma okien :D. No chyba, że nasz kochany psychol pojął tajemną wiedzę zaglądania przez ściany, wtedy zwracam honor xD. EDIT: "Masz tak piękną twarz!" Stary, trafiłeś w złe okno XD.
Odpowiedz
Omg, jak było napisane "Nie garb się." to automatycznie się wyprostowałam xD
Odpowiedz
Aż wyjrzałem przez to okno! :D nikogo nie było :P Bartosz Nóżkiewicz - wydaje mi się, że w czasie pisania nie ucierpiało żadne zwierzę, więc niech się wezmą do roboty, tam gdzie serio są potrzebni ;)
Odpowiedz
Czyli, jeżeli ktoś zabiłby mojego brata- a ja zabiłabym tego skurczybyka, to jestem psychopatą bo sama wymierzyłam sprawiedliwość?D;
Odpowiedz
https://www.youtube.com/watch?v=qxycj-_oR40 WARTOO !!
Odpowiedz
em macham i jakiś koleś do mnie też macha :p
Odpowiedz
Czy tylko ja jak glupia macham do krzaczkow? (Sorka za bledy pisze na tablecie)
Odpowiedz
odmachałbyś!
Odpowiedz
Moj pokój jest bez okien :) ale świetna historia. Więcej takich
Odpowiedz
Tia... moja twarz pełna pryszczy -,-
Odpowiedz
Pomysł świetny ;) CZekam na więcej :D
Odpowiedz
chyba mi wada wzroku skoczyła w górę, nic nie widze :P
Odpowiedz
Widzę roletę. (?)
Odpowiedz
Chętnie się z tobą skontaktuję, ale tak serio.
Odpowiedz
O nie !!! Sam się zabije :( widzę się w szybie xDD
Odpowiedz
Ciekawe :P
Odpowiedz
jest 21:55 w nocy i jest ciemno, zaglądam przez okno...hmm sorry stary nie widzę cię, przyjdź jutro gdzieś tak o 10
Odpowiedz
Mieszkam na 4 piętrze i jest ciemno. Tak, z pewnością Cię widzę :3
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje