Historia

Prześwitująca postać

thepele 2 11 lat temu 1 647 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Pewnego razu grupa przyjaciół: Olek, Kamila, Janek, Basia i Tadek postanowili wywołać duchy. Pomysł od razu się przyjął i po dokładnych obradach seans postanowili odbyć w domu Janka. Powód był prosty: jako jedyny miał w tym tygodniu wolną chatę. Olek miał kupić świece, Kamila z Basią miały skombinować jakieś rzeczy należące do jakiś zmarłych. Tadeusz jako jedyny z paczki znał na pamięć prawidłowy sposób wywoływania duchów. Tak więc jak postanowili tak zrobili. Janek sprzątnął pokój tak, że nic w nim się nie znajdowało – prócz pięciu poduszek na których mieli siedzieć. Poustawiali wszystko dookoła i usiedli w kole. Po zapaleniu świeczek Tadek odmówił zaklęcie i wszyscy złapali się za ręce wymawiając czterokrotnie słowa ,,Umo nestria de quatrum . Następnie nad rzeczami zmarłych (jakiegoś starego zegarka i porcelanowej laleczki) wyłoniła się prześwitująca postać młodej kobiety o jasnych włosach w niebieskiej sukni. Nagle twarz kobiety zaczęła się w szybkim tempie rozpadać. Zjawa spojrzała na swoje ręce i pełna wyrzutów wrzasnęła do grupy oniemiałej grupy ludzi: - Bądźcie przeklęci! W tym samym czasie się rozpadła do postaci pyłu. Basia zaczęła nagle krwawić. Powoli zaczęły się pojawiać na jej ciele rany z których obficie płynęła krew. Przerażona dziewczyna zaczęła krzyczeć. Tadka dorwało jakieś niewiadome widmo i zaczęło go powoli dusić, a na jego szyi pojawiało się odcisk sznura. Na szyi Janka pojawiła się szybko czerwona, cienka rysa a blada twarz Janka miała tępy wyraz twarzy. Gdy przerażony Olek potrząsnął przyjaciela, pytając co mu się stało głowa Janka odpadła od ciała i rozlała się od niej kałuża krwi. Żywi zostali tylko jeszcze Kamila i Olek. Gdy nagle usłyszeli czyjś głos : TRZEBA BYŁO MYŚLEĆ KOGO PRZYWOŁUJESZ !!!

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

za duzo krwi, i nie wiadomo kim jest ta babka-duch i dla czego im to wszystko zrobila
Odpowiedz
buahaha, zajebiście się uśmiałam -.- Do pasty temu czemuś daleko...
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje