Historia

Posąg

kapiorek 1 9 lat temu 1 211 odsłon Czas czytania: ~poniżej minuty

Kilka lat temu matka i ojciec zdecydowali że potrzebują chwili odpoczynku, chcieli wyjechać na noc do miasta. Zadzwonili po swoją najbardziej zaufaną opiekunkę. Kiedy przyjechała, dwójka dzieci, którymi miała się opiekować już spała. Opiekunka usiadła obok nich żeby się upewnić, że wszystko w porządku. Później tego samego wieczora zaczęła się nudzić i chciała pooglądać telewizję. Ale nie mogła jej oglądać w salonie na dole, bo nie było tam kablówki (rodzice nie chcieli, żeby dzieci marnowały przed telewizorem za dużo czasu). Zadzwoniła do rodziców i spytała czy może pooglądać telewizję w ich pokoju. Rodzice, oczywiście się zgodzili, ale opiekunka miała jeszcze jedną prośbę... Spytała, czy mogłaby zakryć posąg anioła stojący za oknem sypialni jakimś kocem albo chociaż zaciągnąć żaluzje, bo posąg ją niepokoi. Po chwili milczenia ojciec (bo to właśnie on rozmawiał z opiekunką) powiedział "...Zabierz dzieci i uciekajcie z domu. Wezwiemy policję. Nie mamy posągu anioła." Policja znalazła ciała opiekunki i dzieci trzy minuty po wezwaniu. Nie znaleziono żadnego posągu.

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

zajebiste
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje