Historia

Warkocz .

i\'m not dead 0 9 lat temu 544 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Wiem, że ta stronka opiera się głównie na historiach zmyślonych, ale ja chciałabym opowiedzieć coś co zdarzyło mi się na prawdę .

Tak na początek mam 15 lat .

Był chłodny jesienny poranek, wraz z moją 5-letnią siostrą Julią postanowiłyśmy pobawić się w chowanego na klatce schodowej, a że mieszkałyśmy w starej kamienicy (wybudowanej, z historii mojego dziadka wynika, że w 1789 r ) to była to zabawa dla nas ciekawa . Sąsiadów miałyśmy bardzo uprzejmych, więc gdy zdarzyło się nam krzyknąć lub pisnąć, nie robili większego problemu . Przyszła moja kolej na szukanie . Policzyłam do 30, tak jak się umówiłyśmy i rozpoczęłam poszukiwanie .

Nagle usłyszałam chichot i szepty . Od razu rozpoznałam głos swojej siostry - rozmawiała z kimś . Wyskoczyłam zzarogu krzycząc "AHA ! MAM CIĘ", lecz Julia zignorowała mnie . Cały czas patrzyła się w górę, jakby na coś znajdującego się na suficie, ale nic tam nie było .

Kładąc rękę na jej ramieniu zapytałam się o co chodzi i czemu rozmawia sama do siebie .

Popatrzała na mnie z niedowierzaniem i drwiną odpowiadając :

" No co ty, nie widzisz jaki ta pani ma piękny warkocz opleciony wokół szyi ? "

Historia ta wstrząsnęła mną i moimi rodzicami . Na początku nie chcieli mi uwierzyć, lecz po przejmujących opowiadaniach mojej siostry o pięknym warkoczu wokół szyi, zrozumieli, że w tej kamienicy przed laty musiało się coś stać . Niegdyś moja mama uczesała Julię w warkocza, był on długi, ponieważ moja siostra włosy miała do pasa, a ta oplotła sobie go wokół szyi i biegała tak po domu . Przeraziliśmy się nie na żarty . Około pół roku po tym wydarzeniu wyprowadziliśmy się do nowo wybudowanego bloku, a o tym przykrym incydencie staraliśmy się zapomnieć .

Chciałam Was zapytać co o tym sądzicie, czy to wyobraźnia mojej siostry ( w co wątpie, bo była mała i nigdy nie widziała nieżywej osoby ) czy może małe dzieci WIDZĄ zjawy . Odpowiedzcie proszę w komentarzu .

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje