Historia
Odcięte zasilanie
James przybył do domu późno w nocy. Zamknął drzwi frontowe i wszedł do swojego mieszkania pogrążonego w ciemności.
- Hej kochanie, miałam wczesny lot do domu! Jestem w sypialni, była awaria zasilania!
James był zaskoczony, ale szcześliwy, że mógł usłyszeć głos swojej dziewczyny. Była przez kilka dni w podróży służbowej.
- Ok, idę tam!
Błądził przez ciemność do sypialni. Ostrożnie podszedł do łóżka i usiadł na nim.
- Hej kochanie - powiedział i poczuł jak ramiona dziewczyny owijają się wokół niego - Jezus! Abigail, jesteś lodowata!
Wzdrygnął się, gdy poczuł jej zimną skórę.
- Wiem ogrzewanie było wyłączone od kilku godzin. Chodź do mnie kotku, wejdź do łóżka i pomóż mi się rozgrzać.
Powiedziała to starając się przybrać słodki ton. James rozebrał się i położył telefon na stoliku obok łóżka. Zdjął okulary i przysunął się do Abigail.
Był przez chwilę zaskoczony, kiedy jego telefon zaczął dzwonić. Podniósł go i spojrzał, ale nie rozpoznał numeru, jednak odebrał.
- Halo?
- Hej kochanie, to ja. Wciąż jestem na lotnisku. Nie mogłam dostać tego lotu, ale wkrótce będę mogła dostać następny. Prawdopodobnie będę w domu o poranku... Halo? James?
Wtedy poczuł lodowaty uścisk na ramieniu.
Komentarze