Historia

MUSZELKA

mordumx 10 10 lat temu 12 158 odsłon Czas czytania: ~1 minuta

Gabrysia odłożyła muszelkę na półkę i skierowała się w stronę kuchni. Starała się nie hałasować, aby nikogo nie zbudzić. Dochodziła północ, więc cała rodzina jeszcze smacznie spała. Dziewczynka otworzyła jedną z kuchennych szuflad i wyciągnęła z niej tłuczek do mięsa. Dokładnie ten, o którym szeptał tajemniczy głos... Chwile później udała się do sypialni mamy i taty. Przez moment przyglądała się śpiącym rodzicom, jakby chciała powiedzieć im ostatnie dobranoc, a następnie uniosła kuchenne narzędzie i całych sił zadała cios. Tłukła po głowach, łamiąc kości i kalecząc skórę. Zdezorientowani rodzice nie mieli szans z szalejącym ciężarem. Mama zaczęła krzyczeć, ale potężne uderzenie w szczękę wgniotło jej żuchwę w przełyk. Tata zasłonił się ręką, jednak ciężki tłuczek połamał mu kości, powybijał oczy, a następnie wkomponował w czaszkę pokiereszowane oczodoły. Dziewczynka odrzuciła zakrwawione narzędzie na bok i zabrała się za wykonanie tego, co wyszeptał głos...

Białe, pyszne cukiereczki znajdowały się w szafce łazienkowej, w szarej butelce z napisem "Kret". Gabrysia otworzyła zakrętkę w taki sposób, jak głos poinstruował ją wcześniej i wsypała granulki do buzi. Przełknęła pierwszą partię. Po chwili jej usta i język zaczęły przeobrażać się w krwawą masę surowego mięsa. Gabrysia jeszcze raz pochłonęła białe cukiereczki, a następnie wysypała resztę na drżącą dłoń i zasypała nimi szeroko otwarte oczy.

Kilka godzin wcześniej wprost umierała ze szczęścia, że rodzice zdecydowali się na pobyt nad morzem. Lepiła wielkie zamki z piasku, pływała z tatą w morzu, a w ostatni dzień pobytu postanowiła poszukać kilku kolorowych muszelek na pamiątkę. Każdy wie, że, kiedy przyłoży się muszelkę do ucha, to można usłyszeć szum morza i odgłos spienionych fal. Wieczorem, tuż po tym jak mama dała jej całusa na dobranoc, Gabrysia sięgnęła po jedną z muszelek i przyłożyła ją do ucha. Usłyszała kojący odgłos falującego morza, a chwilę potem pojawił się ten hipnotyczny głos...

A Wy drodzy czytelnicy zastanówcie się następnym razem, zanim przyłożycie muszelkę do ucha, bo, jeżeli do tej pory słyszeliście tylko szum morza... to można powiedzieć, że spotkało was niebywałe szczęście.

MordumX

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

ehem jasne dziewczyna taka silna ze ich polamala w duppie jej ojciec pwoiniej jej to wzisc jakos widac ze bajeczki psiane sa dla takich jak wy :D
Odpowiedz
Widocznie lubisz czytać skoro tu jesteś. Polecam lekturę o nazwie "Słownik języka polskiego"
Odpowiedz
Konfidentów jest tu pełno oby zdechł w mordę jebany czytac lubie straszne historie ale troche bardziej prawodoobne ;p
Odpowiedz
Może to był ciężki tłuczek, hm? Po za tym, gdybyś się znienacka obudził w środku nocy, pewnie nawet byś nie ogarnął, kto cię zabił ;P
Odpowiedz
Hm, nie przypadło mi do gustu ._.
Odpowiedz
Szum w muszli to nie morze :) To krew płynąca w skroniach.
Odpowiedz
Mmm, jeszcze mroczniej
Odpowiedz
Słabe...
Odpowiedz
Nad bałtykiem nie ma takich muszli bez obaw ;)
Odpowiedz
Wow masakra.... ;)
Odpowiedz
Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje