7 MROCZNYCH FAKTÓW O SNACH

Marco Kubiś <3

A jeżeli ja kiedyś sobie spałem, i przeczytałem na "bilbordzie" ... na takim czymś co z okna się wiesza ze mieszkanie jest na sprzedaż, to co ?

On mówił, że możemy się ruszać, żeby sobie czegoś nie zrobić. Ja raz miałam tak, że śniło mi się, że wkurzyłam się na siostrę i chciałam ją uderzyć. Niestety uderzyłam w ścianę. I to kilka razy... z całej siły... chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego moja ręka nie była całkiem sprawna następnego dnia...

LD chłopaczki i dziewczynki. to wszystko to jego elemnty lub rzeczy związane ze świadomym śnieniem...

fajne, ale już to wszystko wiedziałam

Mi sie dzisiaj snilo ze jak moja mama byla w pracy a ja w domudo 2 kobiety sie do nas wlamaly a ja bylam w domu .. i teraz sie boje bo większość moich snów sie sprawdza ;-;

Mialem "paraliz senny"dziwne przerazajace uczucie

Ja mam same dziwne sny:.. POWODZENIA W CZYTANIU ;P 1. Najpierw byłam w jakimś hotelu, ale zachorowałam i podczas gdy klasa (?) lub rodzice gdzieś poszli ja miałam zostac w pokoju sama ale miałam złe przeczucia. Potem z nalazłam się na zewnątrz przy jakiejś metalowej bramie i widziałam przed nią moje dwie przyjaciółki. Brama zmieniła się w samochód a miasto w zimowy las. Także przyjaciółki nie były już sobą tylko jakimiś innymi dziewczynami z którymi również się zadaję. Byłyśmy w tym lesie i z daleka obserwowałyśmy wiewiórki, które zmieniły się w tygrysy i szły w naszą stronę. Zaczęłam panikowac i chciałam wsiąsc do samochodu, który stał się torebką z moimi idolami, a po chwili znowu się zjawił i zamiast drzwi miał tą metalową bramę. Stałam na tyle auta i nie wiem jakim cudem dłonią złapałam kierownicę, drugą hamulec i normalnie prowadziłam. Wyjechałam ze znajomej drogi i znalazłam się tym autem już zupełnie sama, w nieznanej mi miejscowości (?). Nagle auto zniknęło a ja szłam w zupełnej ciemnicy przez kilka dobrych godzin z ogromnym plecakiem. Zobaczyłam otwarty sklep spożywczy (?) weszłam do niego a gdy wyszłam przed nim była moja klasa a potem wsiedliśmy do autokaru i gdzieś jechaliśmy. Znalazłam się w domu, mój wujek przyjechał i przywiózł odkurzacz (?) potem dostałam jakiś list od chłopaka który mi się podoba i zupełnie nic więcej nie pamiętam. Po przebudzeniu się najbardziej mnie irytowało, że nie wiem co było w tym liście. Tyle mi wiadomo, że dużo było w nim napisane, bo było ze 20 kartek A4. 2. Jeszcze inny sen był taki, że przechodziłam przez ulicę ale nagle się przewróciłam i za nic nie mogłam wstac. Jakbym przywarła do ziemi. 3. Kolejny to było coś takiego, ze biegałam ze znajomymi (?) nie wiem gdzie, prawdopodobnie do wsi obok. Potem gdy byłam przed domem koleżanki zaczęła nadchodzic burza. Pobiegłam więc do swojego domu. Biegłam przez jakiś dziwny tunel (nie taki jak na autostradach czy coś) tylko tak jakby przez fioletową rurę jakieś 0,5 metra wyższą ode mnie, a gdy z niej wyszłam nie mogłam znaleźc drogi do domu. zaczęłam zatrzymywac auta i gdy juz jechałam to nie była ta sama okolica. Nie wiem gdzie byłam.. Ale było strasznie podobnie do miejsca mojego zamieszkania :/ 4. I jeszcze miałam taki że był już jakby zachód słońca i szłam ulicą, tak po prostu szłam bez powodu. Prawdopodobnie wracałam do domu. A las był jakiś taki martwy. Korony drzew były fiołkowego koloru zupełnie jak w bajkach, a reszta drzewa tak jakby sztuczna, plastikowa. Na górnych gałęziach drzew siedziały martwe gołębie/wrony z zakrwawionymi dziobami i nagle podjechało auto sportowe a w nim dwóch mężczyzn i trzy kobiety w sportowych kombinezonach. pytali czy mnie podwieźc ale gdy im powiedziałam gdzie, po prostu odjechali. 5. Innego nie pamiętam za bardzo, ale wiem, że chodziło o śmierc mojej babci i był jeden cytat "pomimo, że odeszłaś, ja nadal czyję cię obok mnie" i wtedy zobaczyłam babcię nie wiem czy żywą czy ducha, ale zaczęłam płakac z żalu i w realu też się popłakałam, a zdałam sobie z tego sprawę dopiero po przebudzeniu 6. Okropny sen miałam wtedy, gdy zaczęłam nagle spadac. To było tak realistyczne, że zaczęłam kopac nogami i wierzgac po całym łóżku, aż w końcu obudziłam się zlęknięta i zdyszana. Koszmar.. Moja mama i babcia często mówią co im się śni. Jeśli dziadek, to musi przed czymś ostrzegac i faktycznie coś się zawsze musi wydarzyc. Niekoniecznie coś złego, ale za każdym razem chce nam coś przekazac. Moja babcia raz opowiadała, że to było zanim jeszcze mieszkała tu gdzie my razem obecnie To znaczy kilkanaście kilometrów od naszego miejsca zamieszkania, tam gdzie się urodziła. Nie wiem ile miała lat, ale wspominała o moim wujku, więc prawdopodobnie była już mężatką.Razem z siostrą i bratem poduszki wypychała pierzem ale że było już bardzo późno, położyła się spac. Wtedy pod pierzyną poczuła czyjąś rękę, która złapała jej stopę i zaczęła wciągac pod łóżko. Babcia myślała, że to jej siostra więc pobiegła do kuchni ale ona tam była więc kto ją ciągnął? Mówi, że jej zmarła babcia. No i też opowiadała, że po śmierci swojej mamy słyszała jej głosy, dźwięk uderzania o filiżanki a rano ją zobaczyła. Może chciała mnie nastraszyc ale jeśli nie to dziwne.. Sama niedawno śpiąc w swoim pokoju obejrzałam się aby zobaczyc która godzina bo chciałam już wstac. Była 12 w nocy. Potem usłyszałam jakiś szmer na szafce nocnej i gdy tam spojrzałam zobaczyłam cień. A na tej szafce mam małą teksturę z moim idolem, tylko, że tam nie było ani odrobiny światła, więc raczej wykluczone, żeby ta tektura rzucała cień. Ktoś potrafi wytłumaczyc czy to ze mną jest coś nie tak, czy to normalne?

Jedna zasada podczas paraliżu sennego. Nigdy kurwa nie otwieraj oczu xD. Ale baj de łej paraliż senny to zajebista sprawa. Wystarczy mieć wprawę, o którą jednak trudno. Zazwyczaj podczas paraliżu jesteśmy nieświadomi i dopiero po nim zdajemy sobie sprawę co się stało. Ale gdy zapanujemy nad paraliżem (tj. mamy pełną świadomość) to muszę powiedzieć, że niezła zabawa xD

Chciałam sprawdzić ''to'' z zegarem: PACZE 13:26.... PACZE PONOWNIE 13:27 :O

ja widziałam coś co wydarzyło się za ty dzień

U mnie koszmar wygkada tak ide droga leci na mnie miotla i tak goni i kiedy sie zmecze mówu a teraz tu pozMiataj i odlatuje z inna miotla :-: