Historia

Nawiedzony pub w Zielonej Górze.
Znajduje się on w pobliżu rynku w Zielonej Górze. Pub założony na początku XX wieku od samego początku przyciągał wielu ludzi chcących się zabawić, lub po prostu napić się alkoholu. Jak głosiły plotki, był on także miejscem przyciągającym prostytutki. Jedną z nich miała być Anita Lawrocka - kobieta piękna i odważna. Często widywana z bogatymi mężczyznami. W 1925 roku poznała ona rosyjskiego kupca, Nikolewa Rokaszewa. Mężczyzna znany był z porywczego, wręcz brutalnego charakteru. Spotykała się z nim dość długo, aż pewnego dnia zniknęła. Jej ciało odnaleziono w jednej z okolicznych rzek. Twarz była zmasakrowana, widać było, że przed śmiercią zadano jej okrutnych cierpień. Zwłoki rozpoznano po biżuterii, która (co było zaskakujące) nie została skradziona. Taki obrót spraw wykluczył motyw rabunkowy. Podejrzenia od razu padły na Rokaszewa, ale z braku dowodów uniknął on odpowiedzialności. Tymczasem w ulubionym pubie Anity zaczęły się dziać dziwne rzeczy.
Goście opowiadali o duchu Lawrockiej, przechadzającym się po sali, czasem siedzącym na jej ulubionym miejscu przy barze. Choć stołek był pusty, widywano nad nim dym z papierosa. Czasem stołek sam się przewracał. Dzisiaj ulubione miejsce Anity jest ogrodzone i stanowi atrakcję.
Komentarze