Historia
Wcielenia
Witaj, pewnie myślisz że to jakaś kolejna lipna creepypasta, mylisz się. Zadam ci pytanie, wierzysz w reinkarnację? Jeśli nie natychmiast przestań czytać, ale jeśli tak czytaj dalej. Pozwól że opowiem ci coś o sobie, moja matka była alkoholiczką, gdy mnie rodziła była tak schlana że urodziłem się na łóżku w motelu. Ogólnie moje życie było do kitu, koledzy mi dokuczali, matka mnie biła. Dlaczego się pytasz, bo byłem lepszy i bali się mnie. Albo po prostu byłem inny, nie wiem, zdecyduj sam. Moja skóra była biała, bielsza niż kartka papieru i byłem bardzo inteligentny. Kiedy miałem dziesięć lat w końcu nie wytrzymałem, gdy moja matka spała, wziąłem nóż kuchenny i wyciąłem jej mózg, nawet się nie obudziła. Ugotowałem go i zjadłem, nie, nie jestem chory psychicznie chciałem wiedzieć czy będę inteligentniejszy, i zadziałało. W szkole znałem cały program na pamięć, więc nie mogłem na tym poprzestać. Zacząłem szukać gdzie mieszkają moi “koledzy” z klasy. W końcu się dowiedziałem i zgadnij co? Im też wyciąłem mózgi i zjadłem, byłem już tak inteligentny że stałem się światowej sławy naukowcem. Ale dlaczego ci to wszystko piszę? Kiedy umierałem usłyszałem od anioła który stanął przede mną powiedział że moja dusza przejdzie do innego człowieka, nowo narodzonego, i przeszła do ciebie, tak, jesteś moim następnym wcieleniem. Pewnie powiesz “i co z tego?” ,ale tobie też przyjdzie ochota na zjadanie mózgów, jesteś tak samo inteligentny jak ja tylko jeszcze o tym nie wiesz, ale wkrótce się dowiesz.
Komentarze