Historia

Z innej perspektywy

niebezpieczna 0 9 lat temu 1 452 odsłon Czas czytania: ~poniżej minuty

Było już całkiem ciemno, kiedy stanęła przed drzwiami. Nacisnęła klamkę i weszła do ciemnego pomieszczenia. Wyglądało na to, że jest pusty, ale czy na pewno? Ostatnio działy się tu dziwne rzeczy, słyszała oddech, trzask drzwi, skrzypienie schodów... Jednak nie przejęła się tym zbytnio. Nigdy nie wierzyła w zjawiska paranormalne i zawsze znajdowała logiczne wyjaśnienie, kiedy poczuła czyjąś obecność. Śmiałym krokiem wkroczyła do domu.

Poczuła rozkoszne ciepło. Zdjęła ciężkie buty i położyła swoje bose stopy na zimnych kafelkach. Zapaliła światło. Wnętrze domu stało się nagle dużo przytulniejsze i jakby bardziej gościnne.

Otworzyła lodówkę i wyciągnęła z niej jogurt truskawkowy.

Wolnym krokiem zbliżyła się do fotela. Usiadła na nim ciężko i włączyła telewizor.

Leniwie wpatrywała się w świecący ekran, gdy znowu to usłyszała: skrzypienie, trzaski, kroki. Pomyślała, że to pewnie tylko szczury, czy coś w tym stylu. Ponownie skierowała spojrzenie na telewizor.

Nie minęło pięć minut, gdy usłyszała kroki na schodach. Zerwała się z fotela, jej ręce zadygotały z furii. Tego było już za wiele! Może jednak nie jest tu sama?

Oznacz jako: przeczytane ulubione chcę przeczytać

Komentarze

Zaloguj się, aby dodać komentarz.

Inne od tego autora

Archiwum

Najnowsze i warte uwagi

Artykuły i recenzje