Historia

Noc
Godzina 00: 38, Kate leży w łóżku, jej rodzice są na imprezie, pies Bobby nie wrócił jeszcze z dworu. Dziewczyna oczekuje dźwięku drapania w drzwi, co oznacza, że jej pies chce już wrócić. Powinien to zrobić już dawno, ale mimo wszystko wciąż jest na dworze. Kate nie może wyjść na dwór z powodu przeziębienia, zwłaszcza w nocy, kiedy jest zimno.
Po chwili słyszy warczenie i szczekanie psa. W pustym domu odbija się echem dźwięk drapania o drewniane drzwi. Kate wstaje z łóżka i zakłada kapcie, gdy jej uszu dobiega pisk Bobby'ego. Przerażona dziewczyna podbiega do drzwi chcąc je otworzyć, lecz rezygnuje z tego pomysłu, gdy ktoś po drugiej stronie zaczyna energicznie szarpać klamkę.
Kate zaczyna coraz szybciej odchodzić w stronę swojego pokoju. "Gdzie się schować?" myśli przerażona słysząc dźwięk przekręcanego zamka. Nie mając innego wyjścia chowa się w szafie i oczekuje dalszych wydarzeń. Drzwi otwierają się z hukiem i do środka wchodzi ubrana na czarno osoba. Jej ręce są blade a twarz zakryta. Nieznajomy gość kieruje się do pokoju dziewczyny. Gdy przechodzi obok szafy Kate wstrzymuje oddech i modli się do Boga żeby przybysz jej nie znalazł.
Tajemnicza postać wychodzi z pokoju idąc w stronę salonu. Po kilku minutach dziewczyna jak najciszej otwiera drzwi szafy i wychodzi z niej. Chce się dostać do drzwi wejściowych i uciec z domu zanim nieznajomy coś jej zrobi. Wychodzi z pokoju i słyszy dobiegający z kuchni dźwięk stali uderzającej o siebie. Przerażona coraz szybszym krokiem kieruje się do drzwi. Kiedy od uratowania dzieli ją tylko kuchnia czuje pod stopami coś miękkiego.
- Piiiiiiiiiiii.
"Szlak" myśli przerażona "To piszczałka Bobby'ego". Nie namyślając się długo wraca do szafy mając nadzieję, że przybysz jej nie usłyszał. Ze łzami w oczach, trzęsącymi rękoma zamyka drzwiczki szafy i próbuje uspokoić oddech. Chwilę później czuje czyjś oddech na swojej szyi. Słyszy chrypliwy, męski głos szepczący:
- To nie była dobra decyzja
Komentarze