Zestawienie
7 przerażających wypowiedzi bezwzględnych morderców
Przedstawiamy siedem przerażających cytatów, którymi autorami są jedni z najbardziej bezwzględnych morderców na świecie. Jakie mądrości wypowiadali i kim byli? Sprawdźcie!
Hamilton Howard „Albert” Fish Hamilton Howard „Albert” Fish, zwany także Wilkołakiem z Wisterii, to jeden z najbardziej znanych amerykańskich masowych morderców XIX wieku. Był też zwyrodniałym dewiantem seksualnym i masochistą lubiącym wbijać w swoje ciało różne ostre przedmioty. Słyszał też głosy... Specjalizował się w gwałceniu dzieci i pożeraniu ich zwłok. Mimo że ostatecznie udało się udowodnić zabicie jedynie pięciu ofiar, to sam zainteresowany chwalił się, że zamordował przynajmniej jednego dzieciaka w każdym ze wszystkich stanów. Innym razem wykalkulował, że ofiar było ponad 100.
Albert DeSalvo Znany jako „Dusiciel z Bostonu”, DeSalvo zamordował trzynaście kobiet. Do zabójstw przyznał się po tym, jak został zatrzymany i zamknięty w więzieniu za serię brutalnych gwałtów. Jako że aresztowany uznany został za psychicznie niezrównoważonego, jego zeznania nie miały zbyt dużego znaczenia. Przestępca skazany został na dożywocie. W 1973 roku skonał zasztyletowany przez jednego z więźniów. Tymczasem dopiero rok temu porównano materiał DNA odnaleziony w miejscu zgwałcenia i zabicia dziewiętnastoletniej Mary Sullivan z tym pobranym z ekshumowanych zwłok DeSalvo. Tym samym zdobyto dowód na to, że niezrównoważony Albert mówił prawdę...
Aileen Wuornos Aileen Wuornos miała ciężkie dzieciństwo. Już jako czternastolatka pracowała jako prostytutka oddając się byle komu w zamian za papierosy. Wcześniej zaszła też w ciążę po tym, jak zgwałcił ją przyjaciel jej dziadka. Ostatecznie odrzucona przez swoją rodzinę, Aileen uciekła z domu i mieszkała w lesie, a jakiś czas później wyruszyła w podróż po USA, zarabiając pieniądze na sprzedawaniu swojego ciała. W międzyczasie zamordowała siedmiu mężczyzn. Za to została skazana na sześciokrotną karę śmierci. Wyrok wykonano w 2002 roku.
Edmund Kemper Edmund zaczął swoją przygodę ze zbrodnią bardzo wcześnie. W wieku piętnastu lat zamordował swoich dziadków (najpierw zabił babcię, a następnie zdecydował się „skasować” dziadka, bo wiedział, że nie będzie on zachwycony jak zobaczy, co wnuczek zrobił z babcią...). Po odbyciu kilkuletniej kary, Edmund wrócił na łono społeczeństwa i zajął się polowaniami na autostopowiczki. Zawoził je w opustoszałe miejsca, ciął na kawałki i seksualnie wykorzystywał zbezczeszczone zwłoki. Jak na faceta, który szczególnie lubił bałamucić odcięte ludzkie głowy, Kemper był osobą wybitnie inteligentną i zawsze o krok wyprzedzał ścigających go stróży prawa. Ostatecznie sam oddał się w ręce policji. Łącznie udowodniono mu zabójstwo 10 osób i skazano go na dożywocie. W pierdlu siedzi już przeszło 40 lat. Ciągle żyje.
Richard Ramirez Nastoletni narkoman, który dał się poznać jako fanatyczny, stereotypowy satanista, również bardzo wcześnie miał już problemy z prawem - kiedy dorabiał sobie pracując w hotelu po raz pierwszy zgwałcił kobietę. Najwyraźniej spodobało mu się to, bo w następnych latach rozwijał swoją pasję. Ofiary dusił, zabijał pistoletem, nożem, młotkiem, łyżką... Czasem też wydłubywał im oczy. Ramirez często zostawiał po sobie „satanistyczną” pamiątkę w postaci pentagramów. Wpadł dzięki pewnemu przytomnemu chłopczykowi, który rozpoznał go na ulicy i zanotował rejestrację jego auta. Łącznie Richard popełnił 43 przestępstwa i 13 morderstw. Został skazany na dziewiętnastokrotną karą śmierci w komorze gazowej. Nie doczekał się jednak wykonania wyroku i bezczelnie zszedł w wyniku komplikacji związanych z niewydolnością wątroby.
Daniel Gonzalez Gonzalez był pochodzącym z Londynu młodym psychopatą, któremu za młodu zbyt bardzo spodobały się slashery w stylu „Koszmaru z ulicy Wiązów” czy „Piątek, trzynastego”. Jego matka, zdając sobie sprawę, że z jej pociechą jest coś nie tak, szukała pomocy u specjalistów od zdrowia psychicznego. Bezskutecznie. W liście napisanym do brytyjskiej Izby Gmin pytała „Czy mój syn naprawdę musi popełnić morderstwo, aby w końcu otrzymać pomoc?”. Najwyraźniej tak. Gonzalez już wkrótce przyodział hokejową maskę, wziął do rąk dwa ostre noże i zaczął siać terror na ulicach (wzorował się na samym Freddym Kruegerze). Udało mu się zamordować cztery osoby zanim wpadł w ręce policji. Kiedy usłyszał wyrok skazujący go na dożywocie, Daniel usiłował przegryźć sobie żyły. Wówczas go odratowano, ale i tak niedługo potem Gonzalez zabił się, przecinając sobie nadgarstki za pomocą pudełka od płyty CD.
Jane Toppan A to taka kobieca, dziewiętnastowieczna wersja Josefa Mengele. Mała Jane oddana została do sierocińca po tym, jak zmarła jej matka, a ojciec nie za bardzo umiał sobie z niemowlęciem dać radę. Po latach, jako dorosła już kobieta, Toppan skończyła kurs pielęgniarki i wkrótce podjęła pracę, dzięki której odkryła swe sadystyczne skłonności. Jane traktowała swoich pacjentów jak króliki doświadczalne tylko po to, aby patrzeć jak ci umierają. Szczególnie lubiła eksperymentować z dużymi dawkami morfiny. Jane osiągała seksualne spełnienie mogąc wejść do łóżka osobie, która zaraz wyda z siebie ostatnie tchnienie. Gdy niezdrowe zachowania Toppan wyszły na jaw, kobieta została zwolniona z pracy i kontynuowała swój proceder jako prywatna pielęgniarka, mordująca swoich chorych pracodawców. Łącznie Toppan wykończyła 31 osób. Wpadła po tym, jak rodzina jednej z ofiar zleciła przeprowadzenie sekcji zwłok i jasne stało się, że osoba ta padła ofiarą otrucia. Resztę życia Jane spędziła w szpitalu psychiatrycznym.
Komentarze