Historia
Amnezja
Tęskniłem za nią, długo nie pisaliśmy. Wysłałem jej SMS… nic. Próbuję zadzwonić… nic. Ubrałem się jak najszybciej i wyszedłem do niej. Pukam do mieszkania… nic. Wszedłem, niszcząc drzwi frontowe… nic. Wołam ją… nic.
Zapomniałem, przecież nie żyje już od dwóch tygodni.
Komentarze