Historia

Rozmowa
Gadałem z moim kumplem przez kamerkę internetową. Normalna rozmowa, o pracy, kobietach i zarobkach. W momencie kiedy zacząłem poruszać temat nowych mebli, które niedawno sobie kupiłem, na środku ekranu pojawił się komunikat, że jest drobny problem z połączeniem. Ja miałem dosyć dobry zasięg, więc to u niego coś musiało się stać. Jednak po krótkiej chwili połączenie wróciło do normy. Włączyłem okienko czatu i ujrzałem, jak kolega wpatruje się prosto w kamerkę, a jego ręce okaleczały się nawzajem. Krzyknąłem z przerażenia, jednak osoba po drugiej stronie nie przestawała tego robić.
Aż w pewnej chwili połączenie całkowicie się zerwało. Zamarłem w bezruchu, oczekując aż coś się wydarzy. I faktycznie, po kilku sekundach on znowu zadzwonił.
- Wybacz stary że się tak nagle rozłączyłem, ale siostra przyszła i powiedziała, żebym pozamykał wszystkie drzwi i okna w domu, bo ktoś się kręcił w pobliżu. Mówiłeś coś o meblach?
Okno w jego pokoju było otwarte.
Komentarze